Fatale. Diabelski interes. Tom 2

Fatalnego zauroczenia ciąg dalszy! Miles to podrzędny aktor o wielkich aspiracjach, który pewnym podstępnym fortelem próbuje wkraść się w dekadenckie kręgi rządzące filmowym showbiznesem Los Angeles. Jak nietrudno się domyśleć jego plan szybko spala na panewce i wpędza go w nie lada kłopoty. Z zakrwawioną przyjaciółką pod pachą i obscenicznym nagraniem autorstwa okultystycznej sekty w kieszeni Miles trafia zupełnym przypadkiem na podwórko czarującej piękności Josephine, którą znamy i kochamy z pierwszej części komiksu (więcej tu – klik). Tak w dużym skrócie zaczyna się opowieść będąca bezpośrednią kontynuacją historii z pierwszego tomu komiksu Ed`a Brubakera i Seana Phillipsa – „Fatale. Diabelski interes”. Jest to majstersztyk wśród komiksowych horrorów, o czym z wielką przyjemnością się przekonałem.

Fatale. Diabelski interes

Kontynuacja opowieści o czarującej Josephine nie tylko podtrzymuje intrygujący klimat pełen okultystycznych tajemnic, co już byłoby wystarczającym powodem żeby nazwać ten komiks bardzo dobrym. Drugi tom historii wzbudza w czytelniku niebezpieczną fascynację i ciekawość wszystkiego od czego powinien stronić. Ed Brubaker ukazuje nam w genialny sposób historię o kobiecie, która pomimo bardzo negatywnego wpływu na wszystkich w około wydaje się pozytywną postacią. 

Wszystko przez ukazanie jej jako mniejsze zło w porównaniu do tajemniczej sekty, która na nią poluje od wielu lat. Scenarzysta pozostawia nam swobodę w interpretacji oraz ocenie moralnej bohaterki. Myślę jednak, że każdy kto przeczyta oba komiksy(które dotychczas się u nas ukazały) zgodzi się ze mną, że właśnie to stanowi największą zaletę tego komiksu. Ed Brubaker stworzył historię, która wciąga czytelnika w sieć tajemnic, które chciałby od razu odkryć.

Stawia on liczne pytania, igrając z ciekawością czytelnika i fascynacją zakazanymi sekretami. Chyba każdy z nas wiedząc, że w szafie jest potwór by ja otworzył? Dokładnie tak samo jest z tym komiksem, postawione w nim pytania, tajemnice, które czekają na odkrycie nas przerażają, lecz właśnie to sprawia, że tym bardziej chcemy poznać odpowiedzi. Wydawnictwo Mucha Comics zrobiło diabelnie dobry interes inwestując w wydanie tego komiksu, bowiem każdy fan detektywistycznych opowieści grozy rodem z opowiadań Howarda P. Lovecrafta powinien sięgnąć po ten tytuł, a po jego przeczytaniu umieścić go na honorowym miejscu na półce.

Piękno strachu

Kolejnym polem, na którym ten komiks wypada bardzo dobrze to jego szata graficzna. Zarówno okładka, wnętrze okładki jak i wszystkie kadry są dla mnie po prostu idealne. Okładka tak jak w przypadku pierwszego tomu czaruje wizerunkiem pięknej kobiety, intryguje jej wyrazem twarzy i widocznymi w tle potwornymi mackami.

Tak samo jak w przypadku pierwszego tomu ogromne wrażenie zrobiła na mnie ilustracja we wnętrzu okładki. Demoniczna femme fatale z nożem, w którego ostrzu odbija się wizerunek oka jakiejś okultystycznej istoty rodem z horrorów. Autorzy zadbali o każdy szczegół i tworzą klimat od samej okładki aż po ostatnią stronę. Wnętrze może nie prezentuje się imponująco, ale kadry wręcz idealnie pasują do historii.

Na szczególną pochwałę moim zdaniem zasługuje świetna gra cieniami oraz sposób w jaki Sean Phillips podkreślił wagę najważniejszych szczegółów np. kadry prezentujące uderzenia zawsze ukazane są na jednolitym tle. Moim zdaniem komiks miał skupić uwagę czytelnika na fantastycznie napisanej historii pełnej klimatu grozy i niewypowiedzianej groźby. Jak dla mnie kadry miały być dopełnieniem do mrocznego nastroju i w takim charakterze świetnie swoją rolę spełniły.

I Ty zostań kultystą!

Nie lubię się powtarzać, ale w tym przypadku zrobię wyjątek! „Fatale. Diabelski interes” to ideał dla każdego fana detektywistycznych opowieści pełnych grozy i okultyzmu. Każdy miłośnik prozy H.P. Lovcrafta zakocha się w tym komiksie. Te dwa tomy gwarantują, że spędzicie trochę czasu zanurzeni w intrygę ciągnącą się przez długie lata. Równie ciekawie zapowiada się też trzecia odsłona opowieści o pięknej femme fatale, niestety wydawnictwo Mucha Comics poza narobieniem ogromnej ochoty na dalszy ciąg nie podało jeszcze terminu, w którym przyjdzie mi zaspokoić swoją ciekawość.

Scenarzysta: Ed Brubaker

Ilustrator: Sean Phillips

Tłumacz: Robert Lipski

Wydawnictwo: Mucha Comics

Seria: Fatale

Format: 170×260 mm

Liczba stron: 128

Oprawa: twarda

Papier: kredowy

Druk: kolor