Otagowano: science fiction
„Czarna seria” to gruby, zbiorczy tom komiksów stworzonych przez Enrique Sancheza Abulíego i Jordiego Berneta. Możecie ich kojarzyć choćby z pracy nad serią Torpedo (1936 — bo w 1972 rysunki robił już kto inny)....
„Zdziczenie: Kwintesencja” to kontynuacja historii osadzonej w konwencji space opery. Na oceaniczną planetę, na której znajduje się tylko jedna – lecz zamieszkała – wyspa otoczona rafą koralową, spada statek badawczy, zakłócając naturalny rytm życia...
Na Komiksowej Warszawie premierę miał szósty zeszyt Ćmy: koi no yokan – mam już lekturę za sobą. Zdałem sobie jednak sprawę, że ostatni raz pisałem o przygodach warszawskiego superbohatera futurystycznego dwudziestolecia międzywojennego (a właściwie...
Memphis” to druga pozycja w katalogu Shock Comics – wydawnictwa, które dopiero stawia pierwsze kroki na naszym rynku – i jednocześnie strzał w zupełnie inny gatunek. Dzięki temu oferta staje się bardziej zróżnicowana: po...
Science fiction to świetny gatunek literacki, choć dla niektórych niestrawny. Autorzy wybiegają w przyszłość, czasem niezbyt daleką, by fantazjować o niemożliwych w danej chwili osiągnięciach. Czasem udaje im się trafić, a przy okazji nierzadko...
Wędrówka rodziny Thorgala trwa już dwa lata, a monotonną żeglugę ubarwiły dwie niezwykłe przygody. Pierwsza dotyczyła potwornej pajęczycy Arachnei – okropnego stwora żyjącego pod mityczną wyspą. Druga związana była z bliskowschodnim księciem, który zadurzył...
Styczeń, Nowy Rok i dobre postanowienia przyniosły mi trochę czasu na nadrobienie zaległości, szczególnie tych spod znaku Studia Lain. Najpierw pochłonąłem 'CE’, po którym wciąż zbieram szczękę z podłogi. Zaraz potem wjechał 'Altor’ autorstwa...
Goldorak to album, który jest listem miłosnym Dorisona do marki, którą uwielbiał w dzieciństwie. Oryginalna manga autorstwa Go Nagaia ukazywała się od 1975 roku, równolegle z anime, które zdobyło ogromną popularność choćby we Francji....
Ponad rok przyszło czekać na kolejne wydanie zbiorcze, ale rynek komiksowy nie znosi próżni – Armada. Tom 6 wpada jakby nigdy nic. Oczywiście, w międzyczasie pojawiły się przygody młodej Navis, ale jeszcze po nie...
Wrześniowa oferta Nagle dostarczyła mi wiele radości i niespodzianek (choćby związanych z żółwikami – KLIK), a jeszcze sporo dobrego przede mną. Gdy tylko zobaczyłem przykładowe plansze Futuro Darko, wiedziałem, że chcę ten komiks w...