Skarga Utraconych Ziem. Lady O’Mara. Sudenne’owie. Cykl 4. Tom 4
„Skarga Utraconych Ziem. Lady O’Mara” to zakończenie czwartego cyklu o Suddenach. Z tyłu znalazły się miniaturki okładek, uporządkowane w poszczególnych cyklach, dzięki którym widać, jak Dufaux skonstruował całość. Jednocześnie widać, że nie da się jeszcze wszystkiego przeczytać, bo brakuje zamknięcia pierwszego cyklu o „Czarownicach”. Przynajmniej tak mi się zdaje, aby było symetrycznie. A gdzieś w zapowiedziach ten komiks się pojawia, choć na razie poza horyzontem, konkretów nie ma.


Co w artykule?
Wojna rodów i dominacja Aylissy
Wspominam o tym, bo jestem wielkim fanem czytania historii kompletnie i po kolei, ale wielokrotnie czytałem też na wyrywki, czasu na wszystko nie ma. Najważniejszy nadal wydaje się cykl o Sioban, zilustrowany przez Grzegorza Rosińskiego, który Dufaux obudował z obu stron: wydarzeniami dziejącymi się wcześniej i później.


Sudenne’owie obraca się wokół konfliktu między rodami, facylitowanymi przez Sioban i Aylissę. Ostatnio wojna prowokacji i podchodów oparła się o Seamusa (więcej tu – klik), doradcę o fryzurze bardzo zbliżonej do czupryny Alexa Skolnicka, gitarzysty metalowego zespołu Testament. W okładkach wygrywa Aylissa, bo zdominowała dwie z czterech, tym bardziej że Sioban nie obejmuje głównego planu na froncie Lorda Herona. Ten należał do smoka. W okaleczeniach jednak wygrywa główna bohaterka, bo śliczne, nieskazitelne lico blond piękności zdobi teraz paskudna blizna. Co nie powstrzymuje jej przed doprowadzaniem mężczyzn do szaleństwa, a tym razem opanowuje przypominającego orka mnicha, więc zwyczajnie jest grubo.
Lady O’Mara jako mediator
Doskonale pamiętam z dzieciństwa, jak narozrabiałem albo jak mnie wkurzało rodzeństwo, to udawałem się do mamy. I właśnie w ten sposób postępuje Sioban. Lady O’Mara, na której obliczu maluje się mądrość i dobra ocena sytuacji, ma rozwiązać konflikt o władzę i uspokoić nerwy nadszarpnięte grą polityczną podgrzewaną incydentami. Dzisiaj pewnie to by nie przeszło, ale w średniowieczu, myślę, że jak najbardziej. Jak pogodzić konkurujące rody? Skrzyżować je. Czy chowany w cieniu niewinny nastolatek jest w stanie okiełznać groźną Aylissę? Odpowiedź na to pytanie zostaje wyrzucona poza kadr, ze zdziwioną ekspresją blondyny.


Rzemiosło Tenga i moc kolorów
Pisałem już, że Teng jest rzemieślnikiem i całkowicie podtrzymuję to stanowisko. Żaden z kadrów nie zapadł mi mocniej w pamięć, choć sceny z latającym orężem i atakiem nietoperzy są całkiem niezłe i zabrakło im niewiele, aby podwyższyć wartość tego komiksu. Najważniejsza jest tu jednak rola kolorysty. Berengere Marquebreuecq sprawia, że widoki są piękne, lochy zimne, a wyciągając rękę w stronę ogniska, można ją ogrzać. Całkiem sympatycznie, ale z półki komiksu realistycznego bez problemu wyhaczycie coś lepszego.
O trzy wykrzykniki za dużo
Z irytujących rzeczy zauważyłem nadużywanie trzech wykrzykników – i to przed wypowiedzią, tak jakby postacie najpierw doznawały szoku, a dopiero potem były w stanie cokolwiek powiedzieć. Przejrzałem poprzednie tomy i wcześniej też się to pojawiało, choć dopiero teraz zaczęło mi działać na uzębienie.
Brutalna rzeczywistość zamiast bajki
…i żyli długo i szczęśliwie? Na to raczej nie było szansy, bo „Skarga utraconych ziem” to nie bajeczka o przemiłych czarodziejkach. Dufaux wykreował brutalną rzeczywistość z bohaterami wykorzystującymi swoją siłę, ponadprzeciętne umiejętności i wpływy. Dostajemy więc historię zbliżoną do realiów. W całym tym zamieszaniu autor przypomina sobie o skardze i wplata wątek nowej pieśni, świetnie podsuwając temat manipulacji danymi i pisania historii na własną korzyść. Czy to koniec? Ostatni kadr to nie tyle uchylona furtka, co brama otwarta na oścież, więc osobiście spodziewam się ciągu dalszego i otwarcia kolejnego cyklu.
Scenarzysta: Jean Dufaux
Ilustrator: Paul Teng
Tłumacz: Wojciech Birek
Wydawca: Egmont
Seria: Skarga Utraconych Ziem. Cykl: Suddene’owie
Format: 23.4×31.2cm
Liczba stron: 56
Oprawa: Twarda
Druk: kolor
Papier: kredowy
Egzemplarz udostępniony przez wydawnictwo










