Otagowano: Egmont

Superman kontra Lobo

Superman kontra Lobo

Ja się spodziewałem, że „Superman kontra Lobo” to nie jest komiks wysokich lotów, ale zwyczajnie musiałem. Lobo w końcówce lat 90. był niekwestionowaną gwiazdą naszego rynku komiksowego, aż się wszystkim przejadł. Teraz sporadycznie pojawia...

Thorgal. Statek miecz

Thorgal. Statek miecz. Tom 33

„Thorgal. Statek miecz” to pierwszy tom cyklu „Czerwoni magowie” i choć rzeczywiście w tle gdzieś zaczyna się tlić intryga, to najważniejszy jednak jest wątek poszukiwania Aniela. Tak! Thorgal znowu zajmuje centralne miejsce w swojej...

Usagi Yojimbo. Zielony smok

Usagi Yojimbo. Zielony Smok

To jest seria dla stałych bywalców, lubujących się w ciągłej włóczędze po feudalnej Japonii w towarzystwie długouchego ronina. „Usagi Yojimbo. Zielony Smok” to zgodnie ze zbiorczą rozpiską 38. tom przygód pisanych niezmiennie przez Stana...

Thorgal. Bitwa o Asgard

Thorgal. Bitwa o Asgard. Tom 32

Nadrabiam Thorgala, choć ostatnio idzie mi raczej opornie. Czytałem już kilka nowszych tomów, nadal tomy z czwartej dziesiątki oraz większość tomów serii odpryskowych są dla mnie zupełną nowością. W końcu dotarł do mnie „Thorgal....

Mroczni Rycerze ze Stali. Wojna Trzech Królestw

Mroczni Rycerze ze Stali. Wojna Trzech Królestw

„Mroczni Rycerze ze Stali. Wojna Trzech Królestw” to najkrócej rzecz ujmując elseworld zabierający postacie z Uniwersum DC do średniowiecza. Jedni aż się prosili, nawet nie za wiele zmienili, inni przeszli srogą metamorfozę. Oczywiście zabawa...

Batman. Rok pierwszy

DC Compact. Batman. Rok pierwszy

Nadal uważam, że jeśli ktoś miałby przeczytać tylko jeden komiks z Batmanem, to musiałby to być „Zabójczy żart” (zajrzyjcie tu – klik). Niemniej, rozpoczęcie przygody z bohaterem od jego genezy ma w sobie dużo...

Tytani. Świat Bestii. Tom 2

Tytani. Świat Bestii. Tom 2

Tytani Toma Taylora to dla mnie dolepiony dodatek do kapitalnego Nightwinga, a że nie chciałem uronić nawet kropelki, także sięgnąłem też po przygody jego drużyny. I o ile byłego Robina w pierwszym tomie było...

Hej Djo

Hej Djo!

Kojarzycie Marzenę Sowę, zwaną inaczej Marzi? Swoimi wielkimi oczami zapraszała z okładki do wspomnień o szarym, smutnym komunizmie. O tym samym, o którym jeszcze co poniektórzy melancholijnie wzdychają pobrzękując „kiedyś to było”. Ech, no...