Le Paris des Dragons
Od pewnego czasu mam zwyczaj, że z każdej podróży przywożę sobie jakiś komiks, nawet jeśli nie znam języka. W ten sposób stałem się właścicielem choćby „Pewnej historii” Gipiego w pięknym, dużym wydaniu. Podczas miesięcznego...
Od pewnego czasu mam zwyczaj, że z każdej podróży przywożę sobie jakiś komiks, nawet jeśli nie znam języka. W ten sposób stałem się właścicielem choćby „Pewnej historii” Gipiego w pięknym, dużym wydaniu. Podczas miesięcznego...
Ponad rok przyszło czekać na kolejne wydanie zbiorcze, ale rynek komiksowy nie znosi próżni – Armada. Tom 6 wpada jakby nigdy nic. Oczywiście, w międzyczasie pojawiły się przygody młodej Navis, ale jeszcze po nie...
Tajemniczy tytuł, który wyróżnił się w wrześniowej ofercie Non Stop Comics, od razu przyciągnął moją uwagę. Ciekawie zaprojektowana okładka – na lustrzanej powierzchni, oprócz głównej bohaterki i tytułu „Jestem ich milczeniem,” widnieje jeszcze dopisek:...
Krótko przed lekturą komiksu Ladies with Guns. Tom 3 zdałem sobie sprawę, że nie do końca pamiętam, co działo się w poprzednich częściach. Może poza głównym wątkiem – powstaniem specyficznej grupy kobiet przemierzających Dziki...
Detektywistyczno-mistyczna seria Lehmana i Peetersa dobiegła końca. „Saint-Elme. Termopile” to finał, ale czy spełnia wszystkie oczekiwania? Choć daleki jestem od stwierdzenia, że rozczarowuje, spodziewałem się odpowiedzi na wszystkie postawione pytania. Część z nich rzeczywiście...
„Pomroka” to opowieść fantasy, która łączy znane motywy z elementami science fiction, w stylu przypominającym twórczość H.R. Gigera. Znajdziemy tu smoki, ogień, lód, a skojarzenia przywodzą na myśl zarówno „Władcę Pierścieni”, jak i „Grę...
Ciągle cieszy mnie nowa Kolekcja Hachette. Thorgal. Wilczyca dotarł do mnie już w zeszłym miesiącu. Wstrzymałem się chwilę z publikacją tekstu o tym tomie z jednego powodu: zawsze publikuję teksty z wilkami w tytule...
„Morgan” to kolejny album duetu Antonio Segura i José Ortiz, znanych z takich tytułów jak Burton & Cyb, Tysiąc twarzy Kuby Rozpruwacza czy Hombre (o którym więcej tu – KLIK). Tym razem to klasyczny...
„Smocza krew” to album, który przyciągnął mnie nazwiskiem twórcy. Bédu, czyli Bernard Dumont, to autor, którego znam od dzieciństwa. Choć w młodości zaczytywałem się w „Thorgalu”, to przez moje ręce przewinęła się również seria...
Co tu dużo gadać. Tebo to dla mnie gwarancja dobrej zabawy. Mimo że ani moi synowie, ani tym bardziej ja nie należymy do docelowej grupy jego komiksów, bo tworzy dla dzieci, to „Wrzaskun. Część...











