Skorpion. Tom 1 – syn kogoś gorszego, niż diabeł
Ach, ten Marini. No pięknie maluje. Noir. Burlesque oczarował mnie graficznie, ale fabularnie pozostawił z uczuciem niedosytu (więcej pod tym linkiem – klik). Niemniej nazwisko włoskiego twórcy zaczęło na mnie działać jak magnes. Gdy...