Otagowano: Non Stop Comics
„Pożeracze Nocy. Niech przyjdzie ich królestwo” to trzeci i ostatni tom od cenionych i nagradzanych artystek Marjorie Liu i Sany Takedy. Seria zresztą też dostała kilka nagród, w tym Eisnera, ale recenzje zbiera mieszane....
Ile warty jest superbohater? Rozpoznawalność, ekranizacje, obecność w internecie na pewno mają znaczenie. Czy nowe postacie mają szansę? Pewnie trochę mają, bo sam nie raz miałem dość tych samych rozterek i serii zjadających własny...
Ladies powracają i z tego, co pamiętam, to tylko jeden z tomów nie wpadł mi w ręce w październiku. „Ladies with Guns. Tom 4” to bezpośrednia kontynuacja losów szczególnych kobiet, które zdobyły już sławę,...
„Elon Musk. Amerykański oligarcha” to bezkompromisowa, nieautoryzowana biografia jednej z najbardziej wpływowych postaci XXI wieku. W swojej najnowszej powieści graficznej Darryl Cunningham bierze na warsztat nie tylko samego Muska, ale też cały system, który...
„Rogue Sun. Hellbent” to kontynuacja historii Dylana – nastolatka, który niedawno został superbohaterem. Brzmi znajomo, prawda? Na szczęście jego kostium nie ma nic wspólnego z pająkami. Zbroja Rogue Suna plasuje się gdzieś między Iron...
Milly i Billy – demoniczne bliźniaki prowadzący restaurację – powracają! Pożeracze Nocy. Jej mali żniwiarze eksploruje temat nadprzyrodzonego życia, o którego istnieniu rodzeństwo nie miało pojęcia. „Mam supermoce” – z taką zajawką przychodzi im...
„Władca much. Powieść graficzna” to dla mnie prawdziwe wydarzenie – co najmniej miesiąca. Doskonale zdaję sobie sprawę z braku obiektywizmu. Z jednej strony to jedna z książek, które wywarły na mnie największe wrażenie –...
Co ja poradzę? Lubię przejaskrawioną przemoc. Zwłaszcza po dniu, w którym w pracy robią mi z mózgu jajecznicę. Wieczorem, po całym dniu walki o utrzymanie gardy, zasiadam do lektury i oczekuję ujścia nagromadzonych emocji...
Fani komiksów mogli zdecydować, czy na polskim rynku pojawi się poboczny tom serii Tyniona IV o teoriach spiskowych i ich szalonych manifestacjach w rzeczywistości. Ponieważ bardzo spodobały mi się ilustracje Martina Simmondsa, wcisnąłem serduszko...
Co jest lepsze od jednego superbohatera? Kilku bohaterów – no przecież! Kalesoniarze po wszystkich stronach mocy wpadają na siebie od niepamiętnych czasów. Czasem dochodzi do konfliktów, a czasem do przymierza, by wspólnie stawić czoła...