MJ wraca do Petera. Już oficjalnie
Ledwie co w sobotę pisaliśmy, że ten tytuł pojawi się przy okazji Secret Wars, a już w poniedziałek wieczorem został on oficjalnie potwierdzony. Fajni Pająka mogą się cieszyć, albowiem Dom Pomysłów przynajmniej w pewnej części (a przynajmniej na chwilę) zrekompensuje głupoty popełnione przez Joe Quesadę. Spider-Man: Renew Your Vows przywróci na karty komiksów małżeństwo Petera z MJ, a wraz z nim – ich dzieciaczka. Co ciekawe, nad serią będzie pracował naprawdę niezły zespół – Dan Slott i Adam Kubert.
– Na świecie są ogromne rzesze fanów, którzy są źli na to, co się stało ze światem Spider-Mana. Denerwuje ich to, że małżeństwo Petera i jego dziecko po prostu zniknęły. Spider-Man istnieje koło 50 lat, jego małżeństwo 25, a ostatnie 7-8 lat bez niego to zmaza, której fani chcą się pozbyć – mówi scenarzysta. Warto podkreślić, że Slott pracował przy Spider-Manie przez 7 lat.
– Spider Man to opowieść o odpowiedzialności. Przed Peterem teraz stoi podwójna odpowiedzialność – jest mężem i ojcem. Z jednej strony musi dzielić się swoją mocą z całym światem, z drugiej – te dwie osoby są jego światem. To zmienia całe spojrzenie na hasło”with great power comes great responsibility”. Spider-Man musi być przy żonie i córce, nie da rady się rozdwoić – kontynuuje scenarzysta.
Co ważne, seria nie wejdzie bezpośrednio do Secret Wars, a pojawi się w ramach tzw. Last Days, czyli będzie to (OCZYWIŚCIE TEORETYCZNIE) ostatnia historia naszego bohatera, dlatego też wielce prawdopodobne, że zmierzy się on z klasycznymi superbohaterami. – Nie byłbym zdziwiony, gdybyśmy w tej historii zobaczyli Eddiego Brocka jako Venoma czy Kravena Łowcę. Na pewno będzie dużo akcji i na pewno to będzie ostatnia historia Brocka. Peter będzie miał naprawdę wysoko zawieszoną poprzeczkę, w końcu jeszcze nigdy nie miał tyle do stracenia – zapowiada Slott.
Ponadto w komiksie pojawi się nowy złoczyńca – Regent, w dodatku przyjdzie mu spotkać się m.in. z Daredevilem i Moon Knightem.
W rozwinięciu znajdziecie dwie plansze autorstwa Kuberta.
KOMENTARZ Mariusza: Nie chcę żeby to wyglądało, ale załóżmy – HIPOTETYCZNIE – że Marvel wykorzysta Last Days do faktycznego uśmiercenia Petera. Dzięki temu będą mogli wprowadzić bez problemów Moralesa na jego miejsce, a następnie spopularyzować go w MCU. W sumie to nie wydaje się aż tak niemożliwe. Co Wy na to?
Źródło: klik