Planeta Komiksów – wywiad z Karolem

Jakiś czas temu ogłosiliśmy Wam bardzo wesołą nowinę, powstanie nowego stricte komiksowego wydawnictwa – Planeta Komiksów. Karol, założyciel wydawnicta zgodził się odpowiedzieć na kilka pytań dotyczących oficyny, premierowego komiksu i tego jakie ma plany na przyszłość. Zapraszamy


Paweł: Myślę, że znakomita większość osób zainteresowanych tematem zna Cię przynajmniej ze słyszenia, jednak na początku wypada się przedstawić.

Karol: Maniak komiksów amerykańskich, wychowany na Tm-semicach i Thorgalu sprzedawca ze sklepu Geek ZoneMaria z Planety Komiksów i wkrótce wydawca z Planety Komiksów. Jeden z dwojga wydawców, bo w ekipie jest jeszcze MARIA RENTGEN, blond geekowa super maniaczka komiksów z lat 80tych, wkrótce bardzo znana piosenkarka i sprzedawczyni w Geek Zone. Maria pracowała parę lat w wydawnictwie i jest specjalistką od PRu.


P: Podczas ogłoszenia nowiny o założeniu wydawnictwa zdradziłeś również, że debiutanckim dla Ciebie komiksem będzie The Shadow Gartha Ennisa i Aarona Cambella, dlaczego zaczynasz akurat od tego komiksu?

K: Na początku powstała lista pięciu komiksów, które chciałbym wydać, po sprawdzeniu co jest dostępne, co ile kosztuje Shadow wyniknął sam.
Uwielbiam ten komiks, bo jest świetnie przygotowaną lekcją historii, Garth Ennis słynie z tego, że robi dokładne przygotowanie, z Shadowa można dowiedzieć się sporo o mrocznej stronie Japończyków, powiem tylko, że nie bez powodu skumali się akurat z Hitlerowcami. Shadow należy do grona moich ulubionych komiksów również ze względu na głównego bohatera, bardzo szarego faceta, który niby walczy ze złem, ale stosuje jeszcze gorsze metody. Wiedzieliście, że na Shadow wzorował się Batman w latach 50tych?


P: Kiedy pojawił się pomysł na założenie wydawnictwa?

K: Jeszcze przed otwarciem sklepu, w 2013 roku, brałem taką opcję pod uwagę, na początku tego roku, gdy boom na komiksy w Polsce został potwierdzony, a mój sklep rozkręcony na tyle żeby zająć się czymś nowym, zacząłem działać.
Mega fajne jest to, że żaden wydawca do którego zgłaszałem się po wiedzę nie kazał mi spadać, nie ma czegoś takiego, że ktoś komuś nogi podstawia. Bardzo dużo pomocy otrzymałem od Panów z Taurusa i Kultury Gniewu, za co tutaj serdecznie dziękuję.

Karol

Zdjęcie opublikowane dzięki uprzejmości Andrzeja Tucholskiego


P: W swoim wideo na YouTube wspominałeś o pewnych przepychankach z wydawnictwami amerykańskimi, jak wyglądało pozyskanie licencji od Dynamite Entertainment?

K: Niestety długo i boleśnie. Powiedzmy sobie szczerze, przy polskich nakładach nasz rynek nie jest łakomym kąskiem dla firmy, która sto tysięcy sztuk jednego komiksu pcha w miesiąc, dlatego ciężko się w ogóle przebić i zostać poważnie potraktowanym. Przepychanki z filmiku to negocjacje, na szczęście gdy już nawiązałem kontakt okazało się że ekipa z Dynamite jest bardzo konkretna i się dogadaliśmy.


P: Tego pytania nie mogło zabraknąć, po Twoim ogłoszeniu pojawiły się głosy, że cena komiksu jest zdecydowanie za wysoka, pojawiły się porównania z innymi pozycjami proponowanymi przez inne wydawnictwa. Jak to skomentujesz?

K: Rozumiem złość klientów, ponieważ sam latami, jako zwykły pochłaniacz komiksów wkurzałem się na wysokie ceny, niestety okazuje się, ze te ceny nie brały się z niczego. Takie są po prostu koszty wydania komiksu w Polsce, czyli głownie koszt licencji i wydrukowania, do tego tłumacz, grafik, magazynowanie, dystrybucja. Trochę tego jest. Proszę pamiętać, że wydawca nie sprzedaje komiksu po cenie okładkowej, tylko z rabatami hurtowymi.

Czy Shadow jest za drogi? Gdyby tak było to Batmany z ceną okładkową 75 zł by się nie sprzedawały, a idą jak woda na pustyni, komiksy z Image za 67 zł by się nie sprzedawały, a idą świetnie. Porównania cen z największym polskim wydawcą uważam za nierealistyczne, bo to jakby porównywać gospodarkę polską i amerykańską, cena Shadowa jest tożsama z cenami od Mucha Comics 2-3 lata temu.


P: Na polskim rynku pojawia się coraz więcej komiksów, po raz pierwszy od wielu lat czytelnik ma spory wybór, serie od Hachette, Mucha Comics, ofensywa Egmontu, wiele pozycji finansowanych przez crowdfunding. Myślisz, że portfel czytelników komiksów w Polsce może pomieść jeszcze Ciebie, nie boisz się tak dużej i doświadczonej konkurencji?

K: Ryzyko jest, bo nikt nie wie jak pojemny jest nasz rynek, dopiero to sprawdzamy. Natomiast wzrosty sprzedaży komiksów pozwalają wierzyć, że jest jeszcze miejsce na 10 komiksów rocznie. W Polsce jest spora grupa komiksiarzy, których problemem nie jest budżet, a ilość miejsca na półce 🙂 dlatego Shadow wychodzi w miękkiej oprawie. Czy dam radę? Proszę o to pytanie za pół roku.


P: A jak oceniasz aktualny stan polskiej sceny komiksowej, pojawia się u nas coraz więcej utalentowanych nazwisk i ciekawych projektów, jak to oceniasz?

K: Dzieje się i to jest super, młodzi twórcy wychodzą z cienia, to dobrze dla komiksu. Niestety rzeczywistość twórcy komiksu w Polsce jest nieciekawa, to nie jest dochodowe zajęcie przy naszych nakładach, więc tym bardziej podziwiam osoby, którym się chce. I jaram się, bo kilka komiksów z tego roku miało bardzo fajny poziom.


P: Czy myślałeś w takim razie o wydawaniu polskich komiksów?

K: Myślałem, marne są na to szanse na ten moment, bo to bardzo niewdzięczne zajęcie. Brak mi doświadczenia i wyczucia, żeby wchodzić na tak głęboką wodę.


P: Czy możemy się spodziewać kolejnych tytułów z Dynamite Entertainment wydanych przez Planetę Komiksu?

K: Tak, mamy już podpisane umowy na dwa kolejne tytuły.The Night Witches
Na pewno wyjdą opowieści frontowe Nocne wiedźmy, świetna historia z drugiej wojny światowej ( dokładnie 1941 rok) o walce małej ilości super wyszkolonych Niemców z ogromną ilością słabo uzbrojonych Rosjan, z tej serii wyszedł już Drogi Billy i był dobrze przyjęty. Nocne wiedźmy to seria 3 tomowa.

Poza tym, znowu jako pierwsi się dowiadujecie – Black Kiss, czyli przegenialny czarny Black Kisskryminał, z dużo ilością twardej erotyki, wyobraźcie sobie klimat z Sin City w którym sceny erotyczne nie są zostawione domysłom. Black Kiss jest bardzo renomowaną pozycją, wysoko ocenianą i świetnie opowiedzianą historią młodej blond piękności, która lubi używać życia. Cudeńko.
Terminów niestety nie mogę teraz podać, luty prawdopodobnie.

Szykujemy też małą bombę atomową, jeżeli uda się wydać to Kaznodzieja niech się schowa. Podkreślam słowo jeśli, dopiero negocjujemy ten komiks.

(Od redakcji – wygląd okładek polskiego wydania może się różnić od zaprezentowanych powyżej.) 


P: Gdybyś mógł wydać po Polsku dowolny komiks jaki powstał, co by to było?

K:

  • Punisher Max, bo to Biblia Punishera
  • Transmetropolitan, bo to mega jazda bez trzymanki
  • Batman Cacophony, bo to najlepszy niekanoniczny Batman jakiego czytałem

P: Czy poza Dynamite Entertainment brałeś pod uwagę inne wydawnictwa?

K: Tak ,niestety często odbijałem się od ściany. Największe wydawnictwa amerykańskie są już zajęte przez innych polskich wydawców, te małe często reagują nieufnością ze względu na niskie nakłady.


P:  Może zdradzisz choć ułamek ze swoich planów wydawniczych na przyszłość?

K: Nic więcej nie powiem 🙂


P: Jeśli chcesz dodać coś od siebie to jest to najlepszy moment 🙂

K: Wielkie dzięki dla osób, które wspierają moje wydawnictwo, bardzo miło czytać i słyszeć wszystkie fajne słowa wsparcia. Postaram się wydać kilka ciekawych historii.


P: Karolu, w imieniu całej redakcji oraz naszych czytelników chciałbym Ci serdecznie podziękować za wywiad, w szczególności za rewelacyjne zapowiedzi oraz życzyć spełnienia wszystkich planów i wielkiego sukcesu, w końcu leży on w interesie nas wszystkich 🙂

K: Wielkie dzięki! Do usłyszenia na moim kanale 😉


Już za kilka dni na łamach naszego bloga będziecie mogli przeczytać przedpremierową recenzje The Shadow – Cień – W ogniu stworzenia. Bądźcie czujni o nowościach i panach Planety Komiksu będziemy informować Was na bieżąco.

Zachęcamy również do zaglądania na profil sklepu Geek Zone oraz na wspomniany kanał YouTube, poniżej znajdziecie linki 🙂
https://www.facebook.com/GeekZoneComPl/?fref=ts
https://www.youtube.com/channel/UCbn-F-gONk-CwIQSL8k9LeQ
geek zone

Ps. Dla wszystkich Pań info z pierwszej ręki – przystojny wydawca komiksów nadal pozostaje w stanie kawalerskim 😉

 

Share This: