Long John Silver – krótka historia o spełnianiu marzeń
Long John Silver to krótka historia o spełnianiu marzeń. W przeciwieństwie do tego, co sugeruje serial Once Upon a Time, nie tylko bohaterowie zasługują na szczęśliwe zakończenie. Czarne charaktery i nie całkiem pozytywne indywidua też zasługują na swoje pięć minut.
Czteroczęściowa opowieść autorstwa Xaviera Dorrisona i Mathieu Lauffraya jest luźno oparta na powieści przygodowej Wyspa Skarbów Roberta Stevensona. Głównym bohaterem historii jest pirat Long John, który postanawia pomóc zwichrowanej kobiecie, Lady Vivan Hastings, odnaleźć Guyanacapac i przejąć znajdujący się na wyspie skarb.
Komiksowy Long John Silver to postać, którą powodują pierwotne i proste instynkty. Jego największym marzeniem jest zostać zapamiętanym przez potomnych dzięki swoim pirackim wyczynom. Nie dba o skarb sam w sobie, chce go zdobyć bo to wspaniałe osiągnięcie. Towarzyszką jego podróży zostaje Lady Hastings, dla której zdobycie skarbu jest równoznaczne z zemstą na mężu. Choć ich motywacje są skrajnie różne, cel jest ten sam, dlatego bohaterowie łączą siły i wyruszają na przygodę życia.
Choć fabuła sprawia wrażenie lekkiej przygotówki, w istocie to dosyć mroczna opowieść o podróży nie tylko przez ocean, ale także przez najciemniejsze zakamarki duszy. W trakcie rejsu wiele się dzieje, a przeżycia bohaterów bardzo zmieniają ich sposób postrzegania świata. Każda kolejna przygoda Silvera i Vivian przywodzi na myśl jedno pytanie: czy to wszystko jest tego warte?
Poza fantastycznym scenariuszem Dorrisona, oprawa graficzna Lauffraya zapiera dech w piersiach i doskonale oddaje niejednorodną atmosferę i dwulicowość bohaterów. Warstwa artystyczna komiksu jest tak przejmująca, że powinna porwać za sobą każdego.
Wielka szkoda, że polskie wydanie Long Johna Silvera jest trudno dostępne. Ta seria z całą pewnością zasługuje na dodruk i każdemu życzę posiadania jej na półce.