Imaginarium Zbiorowe – recenzja
Jak to śpiewały Fasolki jakieś 30 lat temu (aż mnie zakłuło w PESEL-u): „fantazja, jest od tego, aby bawić się na całego”. Uwielbiam produkty, w których czuć niepohamowaną wyobraźnię autora. Pomysły wystrzelone w kosmos...