Top 5 kobiet X-Men
Dawno nie było na Cznk żadnego topa, więc postanowiłem dziś troszkę popisać o moich ulubionych paniach, które walczą w szeregach X-Men. Bez nich świat byłby szary, nudny i… brzydki! Top 5 kobiet X-Men!
5. Listę otwiera Hisako Ichiki, znana lepiej jako Armor. Młoda mutantka z Japonii nie jest może najbardziej popularną postacią (zwłaszcza, że zadebiutowała ledwie kilka lat temu), ale zestaw mocy jakim operuje jest fenomenalny. Zawsze chciałem mieć taką zbroję. Byłbym jeszcze większym bydlakiem! : )
4. X-23. Najładniejszy klon Wolverine’a jaki można sobie wyobrazić. Jeśli miałbym wybrać kogoś, kto miałby mnie chronić, mój wybór padłby właśnie na Laurę. Kosi niemal jak Logan, a wygląda o niebo lepiej.
3. Hope Summers. Za fajny zestaw mocy, nieugięty charakter, niezwykłą przyjaźń z Cablem i bycie mesjaszem mutantów!
2. Psylocke. Chciałbym napisać, że to dlatego, że jest fenomenalnym żołnierzem, pełną pasji kobietą, która nigdy nie zawiodła swoich przyjaciół. Ale cholera – przecież to piękna wojowniczka ninja z dobrze wyeksponowanymi pośladkami. Więc po co się oszukiwać?
1. Shadowcat. Kitty to marzenie każdego nastolatka. Starzy wyjadacze komiksowi – ilu z Was się w niej podkochiwało? Teraz pewnie chętniej zapatrujecie się na Emmę Frost, ale kiedyś za spotkanie z panną Pryde bylibyście w stanie poświęcić każde kieszonkowe ; )