Justice League Hero Dice

Wcielanie się w rolę najpopularniejszych superbohaterów to ostatnio bardzo popularny temat. Któż z nas nie chciałby być potężnym Supermanem lub najlepszym detektywem świata – Batmanem. Tym tropem poszli specjaliści z wydawnictwa Galakta. Decyzją o wydaniu gry Justice League Hero Dice umożliwili nam zajęcie pozycji naprzeciw najpotężniejszych łotrów świata DC i obronę znanych nam z komiksów miast.

Justice League Hero Dice to gra, łącząca elementy strategicznego planowania oraz podejmowania spontanicznych decyzji. Każdy z graczy Justice League Hero Dice posiadający swój zestaw wciela się w bohatera ze świata DC. W repertuarze mamy Batmana oraz Supermana, wersja angielska proponuje również Wonder Woman, Flasha oraz Green Lanterna. W Polsce na chwile obecną wydane zostaną zestawy Batmana oraz Supermana, jeśli dobrze się przyjmą wydawnictwo rozważy wydanie kolejnych bohaterskich zestawów. Naszym celem jest obrona wybranego miasta. Polscy gracze póki co mają do wyboru Metropolis i Gotham City. Niezależnie od tego, które z miast o wybierzemy musimy go zaciekle bronić przed zakusami potężnych superłotrów. W grze dwuosobowej antagoniści obu herosów łączą siły i razem starają się przejąć we władanie miasto.

Atrybutami jakich możemy użyć przeciwko szturmowi zła są kości oraz karty bohaterów. Każdy z herosów ma swój zestaw kości sześciościennych, które decydują o tym czy atak wymierzony w złoczyńcę będzie skuteczny czy nie. Bardzo fajnym zabiegiem jest opisanie wyników na kostkach w sposób fabularny. Np. pech na kostkach Supermana jest oznaczony kryponitem. Rozwiązaniem, które bardzo przypadło mi do gustu jest zróżnicowanie zasad co do rzutów kośćmi dla każdej postaci. Dzięki temu gra jest bardziej interesująca dla gracza, który obserwuje działania swojego partnera. System ten stwarza jednak największą wadę tej gry. Po kilkunastu rozegranych partiach każdy z moich znajomych, z którymi grałem stwierdził, że siła postaci nie jest zrównoważona. Batman dzięki praktycznie nieograniczonym możliwościom przerzutu swoich kostek ma ogromną przewagę nad Supermanem. W praktyce wychodzi tak, że zadanie łotrowi 5 obrażeń Batmanem nie jest niczym wyjątkowym, a 3 obrażenia zadane przez Supermana to ogromny sukces. Twórcy gry starali się zrównoważyć różnice poprzez większą siłę kart zadających bezpośrednie obrażenia u Supermana. Jednak z uwagi na to, że karty są Zestawyjednorazowe i jest ich tylko kilka ogromna przepaść pomiędzy siłą herosów jest widoczna gołym okiem.

Wada ta pomimo, że jest małym utrudnieniem nie zabiera radości z gry. Rozgrywka jest dość prosta więc nie wymaga czytania elaboratów w instrukcji. Jest to niewątpliwą zaletą ponieważ dzięki temu rozgrywka jest płynna i dynamiczna, co daje sporo satysfakcji. Naszym największym przeciwnikiem jest los, który decyduje o wynikach rzutów oraz kolejności w jakiej będą pojawiać się antagoniści. Cenną umiejętnością jest zatem minimalizowanie prawdopodobieństwa, że coś pójdzie nie tak. Bardzo fajnym elementem jest współpraca bohaterów, musimy decydować kto kogo i kiedy zaatakuje tak, aby jak najskuteczniej przeszkadzać łotrom w szturmie na miasto. Gra zazwyczaj kończy się bitwą ostateczną, która rozgrywa się pomiędzy bohaterami, a złoczyńcami, którym udało się przedostać do miasta. Po jej zakończeniu odczytujemy wynik punktowy, który określa rezultat gry. Wynik ujemny oznacza przegraną bohaterów. Miasto pogrąża się w chaosie, a herosi we wstydzie. Wynik dodatni jest skalowany, im wyższy tym bardziej wzniosły tytuł otrzymujemy. Przyznam, że gra wydawała mi się dość prosta, lecz ani razu nie udało nam się osiągnąć tytułu Legendarnych Bohaterów.

Na koniec zostawiłem największą zaletę tej gry. Wydanie. Pudełko na elementy jest po prostu przecudne. Ciekawy sposób otwierania iPudełka świetne ilustracje wewnątrz pudełka sprawił, że nie mogłem się na nie napatrzeć. Więc nawet jeśli gra się Wam nie spodoba to będziecie mieli genialne pudełko na swoje drobiazgi 😉 Spodobał mi się również sposób ilustrowania kart. Znajdziemy na nich na przykład okładkę Wiecznego Zła. Utrudnieniem może być jednak sposób wykonania kostek. Powierzchnie kości są płaskie, bez wytłoczeń. Przy długim użytkowaniu nadrukowane na nich rezultaty mogą się ścierać. Było to zmorą starego wydania Doom the Board Game.

Pomimo, że grać można nawet samemu zdecydowanie polecam kupować kilka zestawów na raz. Aha i jeszcze jedno, kupiłeś Batmana, nie dogadałeś się z kumplem i też kupił Batsa? Nic nie szkodzi, Batmana nigdy za wiele, gra nie zabrania uczestniczenia w rozgrywce dwóm tym samym postaciom 🙂
Paweł Warowny

Dziękujemy wydawnictwu Galakta za udostępnienie przedpremierowej wersji gry do testów.

Galakta

PS. Oficjalna premiera gry nastąpi na początku nadchodzącego roku, cenę zestawu poznamy wkrótce. O nowościach w sprawie gry będziemy Was informować na bieżąco.

Share This: