Autor: Sylwester Wilk

Extremity. Tom 1 1

Extremity. Artystka. Tom 1

Daniel Warren Johnson zdobywa coraz większą sławę i zgarnia komiksowe nagrody. I to dobrze, bo ma dynamit w ręku. „Extremity. Artystka. Tom 1” to już jego czwarty autorski komiks na naszym rynku. Do tej...

Wielki Martwy. Tom 2 1

Wielki Martwy. Tom 2

„Wielki Martwy. Tom 2” wciąga tajemniczym klimatem okładki. Kim jest dziewczynka ukryta w cieniu? To nie jedyne pytanie, którym nęcą autorzy. Łykam przynętę i chcę dowiedzieć się jak najwięcej, choć z tym albumem seria...

Wielki Martwy. Tom 1 2

Wielki Martwy. Tom 1

Ta seria fantasy wychodziła u nas od 2016 do 2023 i w sumie ciesze się, że poznaję ją teraz gdy już jest cała. Na liście płac znajdziecie nazwiska z ekipy odpowiedzialnej za cykl „W...

U-Boot 0

U-Boot

„U-Boot”, którego autorem jest Jean-Yves Delitte to kunsztownie wymieszana opowieść z pogranicza science fiction i… historii. Akcja toczy się w literacki sposób w trzech liniach czasowych. W 1945 po kapitulacji Niemiec w stronę Argentyny...

Bug. Tom 2 0

Bug. Tom 2

Enki Bilal jest klasykiem komiksu science fiction, choć na polu historycznym też trochę powalczył. „Trylogię Nikopola” trzeba znać, bo to przede wszystkim świetny album. Powoli sobie nadrabiam innego jego tytuły. Przed momentem skończyłem pierwszą...

Cienie lasu. Blade widmo 0

Cienie lasu. Blade widmo. Tom 1

„Cienie lasu. Blade widmo” to opowieść o ludziach i potworach. A także o tym, jak człowiek potrafi być potworny, a dzikie stworzenie ludzkie. Wnioski, jak to w tego typu opowieściach są różne, bo proporcji...

Thorgal. Władca gór 0

Thorgal. Władca gór. Tom 15

To pierwszy raz jak „Thorgal. Władca gór” trafia do mojej kolekcji, czytałem go wcześniej raz, czy dwa razy, bo miał go mój kuzyn, z którym (co prawda z rzadka) wymienialiśmy się komiksami. Pamiętam, że...

Thorgal. Aaricia 0

Thorgal. Aaricia. Tom 14

Przy okazji nowej kolekcji od Hachette po raz pierwszy raz w życiu czytam Thorgala po kolei. Tym razem nie czekałem i przeczytałem sobie „Aaricię” w wydaniu od Egmontu, ale w końcu przyszła do mnie...