Thorgal. Saga. Żegnaj Aaricio – litr nierozcieńczonej melancholii
Thorgal to dla mnie arcyważna seria, przede wszystkim dlatego, że w przygodach dziecka z gwiazd zaczytywałem się, gdy sam byłem dzieciakiem. Ostatnio przeczytałem kilka nowszych tomów, mimo że to już nie to samo i...