Czas na komiks to przede wszystkim ludzie
Sylwester Wilk
Rocznik: ‘81
W Czas na komiks od: luty 2017
W komiksach siedzi od: 120 przygód Koziołka Matołka (jak tylko nauczyłem się czytać!)
Ulubione serie: Daredevil, Donżon, Saint-Elme
Ulubiony komiks: Trillium, albo Underwater Welder (sam nie wiem)
Ulubieni scenarzyści: Joann Sfar, Alan Grant, Neil Gaiman, Gipi
Ulubieni rysownicy: Toppi, Todd McFarlane, Gipi, Arthur Ranson, Simon Bisley, Frederik Peeters, David Aja
Jaką postacią komiksową chciałbym być: Wolverine za czynnik gojący, albo adamantowy szkielet! Wzrostem i krępością mi niedaleko!
Na co dzień: Pełnię misję wychowania dwóch synów. W tzw. wolnych chwilach gram na gitarze i biegam (zamierzam przebiec setny maraton na 50 urodziny). Lubię też filmy i seriale głównie z gatunku sci-fi, ale moim ulubionym filmem jest „Poradnik pozytywnego myślenia”.
Bartosz Kuchta
Bartosz KuchtaRocznik: ‘90
W Czas na komiks od: kwiecień 2019
W komiksach siedzi od: kilku lat, od kiedy komiksy stały się w Polsce łatwo dostępne i w końcu mnie stać na ich kupowanie.
Ulubione serie: te dobre, nieskancelowane.
Ulubiony komiks: wciąż przede mną.
Ulubieni scenarzyści: ci, którym wciąż się chce.
Ulubieni rysownicy: Ciężko wybrać spośród tak wielu utalentowanych artystów. David Aja robi świetną robotę.
Jaką postacią komiksową chciałbym być: chyba bym nie chciał w ogóle, za duża odpowiedzialność. Najbardziej jednak podziwiam Supermana.
Na co dzień: kochający mąż wspaniałej żony i zakochany tata cudownej córki. Na drugim etacie w poważnej instytucji finansowej. Dużo jeździ na rowerze; słucha elektroniki; nie odmówi kraftowego piwka i partyjki w dobrą planszówkę; ogląda piłkę nożną, F1 i filmy, głównie blockbusterowe; uwielbia popkulturę i zarażać innych swoimi pasjami.
Honorable member
Paweł „Klusek” Warowny
Rocznik: ‘87
W Czas na komiks od: Ojciec założyciel – lipiec 2013
Aktualnie zajmuje się przede wszystkim wsparciem technicznym strony.
W komiksach siedzi od: Od maleńkości, zaczęło się od Asterixa i Obelixa potem sporo TM-Semic. Dziś czytam niemal wszystko od amerykańskiego mainstreamu, przez komiks tylko dla dorosłych, aż po komiksy dla dzieci i underground.
Ulubione serie: Spawn – miłość od pierwszego wejrzenia, zarówno pod względem fabularnym jak i graficznym arcydzieło.
Ulubione wydawnictwa: Kiedyś Marvel, potem zmieniło mi się na DC, a teraz Image Comics, głównie dzięki Sadze, Fatale, Walking Dead i Outcast
Ulubiony komiks: Watchmen – komiks jest świetny na każdej płaszczyźnie w jakiej komiks można oceniać
Ulubieni scenarzyści: Alan Moore, Joph Loeb, Brian Azzarello, Todd McFarlane
Ulubieni rysownicy: Jim Lee, Tim Sale, Greg Capullo, Todd McFarlane
Jaką postacią komiksową chciałbym być: Każdy kto twierdzi, że wolałby kogoś innego niż Lobo kłamie (patrz poniżej ;))
Na co dzień: Skończyłem UMCS na najbardziej bezużytecznym kierunku jaki jestem w stanie sobie wyobrazić. Zawodowo zajmuję się pozycjonowaniem stron internetowych w jednej z największych agencji w Polsce. Czas wolny poza komiksami poświęcam swojej lepszej połówce, grom planszowym i rpg. Ostatnio wiele przyjemności czerpię z przebywania na łonie natury – do tego stopnia, że założyłem nowy blog – Przygody Przyrody.
Mariusz „Yofa” Basaj
Mariusz „Yofa” BasajRocznik: ‘89
W Czas na komiks od: Ojciec założyciel – lipiec 2013
W komiksach siedzi od: zaczęło się w połowie lat 90. od Tytusów, Kajków i Goliatów, złapałem się na koniec TM-Semica, łyknąłem Dobry Komiks i strzeliłem sobie przerwę jakoś do 2010. Regularnie śledziłem scenę do 2015 roku, dziś komiksy czytam zdecydowanie rzadziej, ale zajmują specjalne miejsce w moim serduszku.
Ulubione serie: X-Men i wszystko co z nimi związane, zawsze chciałem być mutantem. Poza tym duże grupy bohaterów i najróżniejsze odmiany Avengers i Justice League. Uwielbiam duże eventy i cross-overy.
Ulubione wydawnictwa: Nie patrzę na logotypy, ale na historie, bliżej mi jednak do mainstreamu.
Ulubiony komiks: Marvels – jest dla mnie jak dziennikarski sen
Ulubieni scenarzyści: Chris Claremont, Geoff Johns, Grant Morrison, Garth Ennis
Ulubieni rysownicy: Jim Lee, Alex Ross, Mike Mignola
Jaką postacią komiksową chciałbym być: Colossus, wtedy na pewno byłbym w X-men
Na co dzień: z wykształcenia dziennikarz i politolog, z zawodu człowiek do zadań specjalnych. Po blisko 10 latach w mediach, zajął się public relations. Obecnie odpowiada za promocję Kozienickiego Domu Kultury im. Bogusława Klimczuka, realizuje projekty kulturalne, prowadzi zajęcia dla młodzieży i współpracuje z mediami. Prywatnie ojciec wspaniałego syna, miłośnik gier planszowych i seriali.
Kondej
Rocznik: ’91
W Czas na komiks od: Styczeń 2017
W komiksach siedzi od: Kaczor Donald i Żółwie Ninja w wieku przedszkolnym, Tytusy i Kajki w podstawówce. Później TM-Semic, Mandragora i DK, a od przeczytania Samotnika Chabouté’a zacząłem łykać dosłownie wszystko: od najpodziemniejszych z podziemnych zinów, do najgłówniejszych z głównonurtowych superhero.
Ulubione serie: Sam and Twitch, Spawn i Spider-Many, ale zdecydowanie wolę krósze, zamknięte serie.
Ulubione wydawnictwa: Vertigo, Image, Marvel.
Ulubiony komiks: Strażnicy Masery, na drugim miejscu Osiedle Swoboda.
Ulubieni scenarzyści: Garth Ennis, Taniguchi i Tony Sandoval.
Ulubieni rysownicy: Sam Kieth, Mateusz Skutnik i Hubert Ronek.
Jaką postacią komiksową chciałbym być: Spider-Manem – huśtanie się na pajęczynach to jest to!
Na co dzień: Zakochany narzeczony. Z wykształcenia jestem socjologiem, staram się też być z zawodu. Słucham (głównie) ciężkiej muzyki i jestem za wprowadzeniem pogo do programu Igrzysk Olimpijskich. Chronicznie wkręcam się w Magic: the Gathering, papierowe RPG i choruję na złamanie 3h w maratonie.
