Starhenge. Część pierwsza. Smok i Odyniec
Byłem zachwycony fragmentem tego komiksu, opublikowanym w czterdziestym piątym Relaxie od Labrum (więcej tu – KLIK). Mimo bełkotliwości właściwej science fiction, bo niby słowa znane, ale poukładane w różne dziwne ciągi i mimo że...