Ekranizacje komiksów Valiant w DMG Entertainment
Valiant Comics to stanowczo mniej popularne w Polsce wydawnictwo, aczkolwiek posiadające w swojej ofercie kilka dobrych, a miejscami nawet bardzo dobrych komiksów. W ostatnich latach wydawnictwo przeszło małą rewolucję, ustabilizowało swoja pozycję i wypuściło kilka ciekawych propozycji (w tym remake’ów), takich jak X-O Manowar, Harbinger, Bloodshot, Archer & Armostrong czy Quantum and Woody. Nikogo nie powinno zatem dziwić, że Valiant – idąc z duchem czasu – pokusi się o produkcję filmów i seriali z ich postaciami w rolach głównych. Skąd jednak tak mały gracz miałby mieć pieniądze na ogromne inwestycje? Z pomocą przyszli Chińczycy.
Dziś w nocy szefowie Valianta ogłosili, że podpisali umowę partnerską z chińską firmą DMG Entertainment. Tym nieco mniej zorientowanym przypominamy, że ta firma współtworzyła takie filmy, jak Looper (2012), Iron Man 3 (2013) czy Transcendence (2014).
Na mocy umowy, mają stworzyć oni kilka filmów i serialu w przeciągu następnych kilku lat. Ale to nie wszystko, bo umowa jest dwufazowa. DMG najpierw wesprze Valiant 8-ciocyfrową sumką przeznaczoną na rozwój ich postaci we wszystkich mediach.
Valiant rzekomo ma już kilka niemal gotowych do filmowania materiałów, nad częścią nawet już pracuje. Chodzi tu o Harbingera, Bloodshot, Archer & Armostrong oraz Shadowmana (scenariusz tego ostatniego stworzył J. Michael Straczynski). Trudno na razie stwierdzić jak DMG wpłynie na tego projekty. Przyznam szczerze, że najbardziej chciałbym zobaczyć filmowego Manowara, chociaż boje się, że wiele osób przyjęłoby go za chińskiego Iron Mana.
Valiant’s iconic stable of intellectual property and world class management team coupled with DMG’s unmatched skill with entertainment brand building in China make a formidable partnership – mówi Peter Cuneo, szef Valianta i dodaje: – We will look forward to introducing some of the most popular superheroes of all time to the world’s fastest growing market across all media forms.
Umowa ma też na celu rozpropagowanie komiksów Valianta na całym świecie, głównie w Azji Wschodniej. Jak dla mnie – bomba. Nie samym Marvelem człowiek żyje.
Źródło: klik
