Wilki śpijcie dobrze – wilczy artykuł nr 60
„Wilki śpijcie dobrze” to opowieść o przemijaniu i cyklu życia. Nic tak naprawdę się nie kończy – coś tylko schodzi ze sceny, by zrobić miejsce na nowe. Czy nowsze oznacza lepsze? To już kwestia...
„Wilki śpijcie dobrze” to opowieść o przemijaniu i cyklu życia. Nic tak naprawdę się nie kończy – coś tylko schodzi ze sceny, by zrobić miejsce na nowe. Czy nowsze oznacza lepsze? To już kwestia...
Okres od 1650 do 1730 roku określany jest jako Złoty Wiek Piractwa, w którym piractwo osiągnęło swój szczyt na Karaibach, wzdłuż wybrzeży Ameryki Północnej i na Oceanie Indyjskim. Piraci dokonywali rabunków na morzu, atakując...
Przyznam się, że nie śpieszę się z tą serią. Niech wędrówka po przepięknych terenach feudalnej Japonii trwa jak najdłużej. Zresztą Ogami Ittō pchając swój wózek z trzyletnim synem też się nigdzie nie śpieszy. „Samotny...
I znowu jestem do tyłu, mimo że tempo Hanami nie jest jakieś zawrotne. Wprawiony piechur powinien dotrzymać kroku, czyli znaleźć czas, aby wchłonąć te około 400 stron i grzecznie czekać na następne. Znowu więc...
Oj, przeleżał ten komiks u mnie, bo od akcji crowdfundingowej (w której zresztą brałem udział) minęło ponad trzy lata. I w sumie to nawet trochę żałuję, bo Wolfhunt. Zguba ma tam jakieś swoje niedoskonałości,...
Samotny wilk i szczenię. Tom 4 to kolejna dawka przygód Ogami Ittō w nowym wydaniu od Hanami. Ronin (czyli samuraj bez pana) wszędzie zabiera swojego synka, który zazwyczaj podróżuje w hurgoczącym wózku. Jest to...
To już po raz 50. szukam wilków w najprzeróżniejszych komiksach. Nie wiem, na co to, komu potrzebne, ale to chyba tak dobry klucz, jak każdy. Przydałoby się jakieś mocne zamknięcie pierwszej pięćdziesiątki (choć mawiają,...
Na początku wakacji znajoma spytała się mnie jakie komiksy czytam i w sumie zatkało mnie na tyle, że nie wiedziałem co powiedzieć. No bo jak to jakie. Wszystkie, które wpadną mi w ręce, albo...
Po przeczytaniu Saint-Elme (więcej tu – klik) uświadomiłem sobie, że mam jeszcze na półce inny komiks Frederika Peetersa. A właściwie dwa, ale wziąłem jeden, aby bardziej się nie drażnić. Kupiłem kiedyś dwa tomy Lupusa,...
Kazuo Koike twierdzi, że dziecko (te wewnętrzne jak rozumiem też) najłatwiej zwabić dźwiękiem. Zapewne, każdy malec zwróci uwagę, obejrzy się, może nawet wybiegnie na podwórko, gdy usłyszy zbliżającego się sprzedawcę łakoci (chociaż na dzisiejsze...