13 aktorów, którzy niemal zagrali superbohaterów
Zastanawialiście się czasem, jakby wyglądały znane komiksowe superprodukcje, gdyby w głównych rolach wystąpili inni aktorzy? Czy wyobrażacie sobie sytuację, gdzie Robert Downey JR nie grałby Iron Mana, a Hugh Jackman Wolverine’a? Sprawdźcie, jacy aktorzy przymierzani byli do wielkich ról.
Oto niezbyt parszywa 13-tka:
1. Tom Cruise – Iron Man
Marvel pierwotnie chciał właśnie Toma Cruise’a do roli Tony’ego Starka w Iron Manie. Prowadzono nawet rozmowy, ale aktor nie był zainteresowany tym projektem. Jak twierdzi „nie czuł go w 100%”. W tej sytuacji Jon Favreau wybrał Roberta Downeya Jr. i trzeba przyznać, że trafił w dziesiątkę. Inni przymierzani do tej roli aktorzy to Clive Owen i Sam Rockwell.
2. Bill Murray – Batman
Zanim Tim Burton dorwał się do reżyserowania Batmana, studio chciało zrobić kolejny kampowy film w stylu lat 60. z jak się okazuje niezbyt Mrocznym Rycerzem w roli głównej. Jednak dzięki staraniom Burtona produkcja poszła w tę dobrą stronę, a my otrzymaliśmy kapitalny film. Warto podkreślić, że sam reżyser rozważał jeszcze obsadzenie roli przez Mela Gibsona lub Aleca Baldwina.
3. Edward Furlong – Spider-Man
To byłoby coś! John Connor jako Peter Parker, a na dodatek Arnold Schwarzenneger jako Doctor Octopus. Takie genialne pomysły miał w latach 90. James Cameron. Ostatecznie jednak porzucił projekt.
4. Leonardo DiCaprio – Spider-Man
Kiedy Cameron porzucił pomysł kręcenia Spider-Mana, zajęło się nim Sony. Z racji tego, że był to czas ogromnego sukcesu Titanica, to chcieli do tej roli właśnie Leo. Innymi potencjalnymi kandydatami byli: Freddie Prinze Jr. i Jude Law. Koniec końców w Pajęczaka wcielił się Tobey Maguire.
5. Jim Caviezel – Cyclops
Zanim rolę przywódcy X-Men otrzymał James Marsden, rola ta została zaoferowana właśnie Jmowi, który pokonał naprawdę szeroką konkurencję. Na liście byli: Thomas Jane, Johnny Lee Miller, Eric Mabius, Owen Wilson, Edward Burns, Edward Norton i Jude Law. Ostatecznie Caviezel nie zagrał Cyclopsa, bo był zajęty pracą przy innym projekcie – Frequency.
6. Will Smith – Superman
To dopiero dobre jaja. Producent Jon Peters chciał, aby Will zagrał Człowieka ze stali w filmie opartym na scenariuszu Kevina Smitha. Scenariusz zakładał, że Superman zmierzy się z gigantycznym pająkiem. Ponoć obie strony były nawet ugadane, ale film nie doszedł do skutku. Lata później, Bryan Singer rozważał obsadzenie u siebie Willa Smitha, ale ten odrzucił propozycję i zajął się Wild Wild West, gdzie był gigantyczny pająk : )
7. Sylvester Stallone – Superman
To dopiero byłby Człowiek ze stali. Ciężko jednak wyobrazić sobie film Richarda Donnera z kimś innym w roli głównej niż Christopher Reeves, a właśnie Stallone chciał mocno zagrać w tej produkcji.
8. Dougray Scott – Wolverine
Tego pana wiele osób może nie kojarzyć. Co ciekawe, to on jako pierwszy dostał rolę Rosomaka, ale porzucił ją z powodu pracy przy innym filmie, czyli Mission Impossible II. Jak myślicie, stracił szansę życia?
9. Marlon Wayans – Robin
Zanim Joel Schumacher przejął batmanową franczyzę, Tim Burton pracował nad trzecim filmem z Mrocznym Rycerzem i to właśnie Marlon Wayans był oficjalnie obsadzony w roli Robina. Przeprowadzono nawet testy kostiumu. Po tym jak Schumacher przejął robotę, zrezygnował z wielu pomysłów Burtona, a w roli pomagiera nietoperza osadził Chrisa O’Donnella. Wayans za to otrzymał spory hajs i nie musiał się kompromitować w miernym filmie.
10. Jake Gylenhall – Batman
Kiedy Christopher Nolan rozpoczynał pracę nad Batman: Begins, Gylenhall był pierwszym wyborem do roli Bruce’a Wayne’a rekomendowanym przez scenarzystę Davida Goyera. W sumie lista zawierała osiem nazwisk, a prócz niego znaleźli sie na niej Joshua Jackson, Eion Bailey, Billy Crudup, Cillian Murphy, Henry Cavill, Hugh Dancy i Christian Bale. Koniec końców rolę dostał ten ostatni, a Jake’a ominął Batman. W filmie zagrała za to jego siostra : )
11. Emily Blunt – Black Widow
I to jest dopiero dylemat. Z jednej strony Scarlet Johansson świetnie sprawdza się jako Czarna Wdowa (może poza Avengers 2, ale to wina scenariusza), z drugiej Emily Blunt jest równie śliczna, a po tym co pokazała w Edge of Tomorrow mam ochotę na znacznie więcej. Teoretycznie miała zaklepaną rolę w Iron Manie 2, ale z powodu kontraktu z Foxem musiała odmówić i zająć się… Podróżami Gullivera. Serio?!
12. Josh Hartnett – Superman
Oferowano mu 100 milionów dolarów za grę w trylogii Superman, ale ją odrzucił. Filmowcy byli mocno zainteresowani jego grą. Scenariusz filmu zakładał, że Clark byłby drużbą na ślubie Bruce’a Wayne’a na chwilę przed tym, zanim obaj zaczęliby walczyć ze sobą. Pomysł na produkcję jednak umarł.
13. John Krasinski – Captain America
Zaimponował producentom filmu tak bardzo, że był w ścisłym topie do obsadzenia roli Steve’a Rogersa. Pokonał m.in. Channinga Tatuma, Ryana Phillippe’a, Mike’a Vogela i Garretta Hedlunda, a potem nagle… znikąd wyskoczył Chris Evans i zgarnął rolę.
Wpis jest luźnym tłumaczeniem, wzbogaconym o własne komentarze, tekstu z portalu geektyrant.com, który znajdziecie TU (klik). Autorem pierwowzoru jest Joey Paur, współzałożyciel portalu geektyrant.
