Krew Tchórzy – Zemsta Jamy

Daleka podróż, tajemnicze morderstwo i polityczne spiski. Wszystko to, i więcej, znajdziecie w komiksie Krew Tchórzy – Zemsta Jamy autorstwa Jean-Yves Dilette’a. Wydany nakładem wydawnictwa Scream Comics opisuje intrygujące śledztwo w sprawie morderstwa. Siedemnastowieczna Anglia jeszcze nigdy nie była tak przejmująca.

Bohaterem opowieści jest major Arthur J. Joyce Byron Pike, który dołącza do oddziału policji konnej. Na przegu rzeki znaleziono poszatkowane ciała i to jego zadaniem będzie znaleźć sprawcę. W tym samym czasie jego syn znajduje na strychu dwudziestoletni dziennik z podróży Jamesa Eddigtona do Indii Wschodnich.  Jak się okazuje, Eddington prowadził tam własne śledztwo. Miał rozwikłać zagadkę zniknięcia sir Francisa Edgara Mac Laury’ego, który pod czujnym okiem Kompanii Holenderskiej prowadził interesy w Indiach. Pozornie dwie sprawy się nie łączą, ale wkrótce okaże się, że mają ze sobą wiele wspólnego.

Zemsta Jamy Dilette’a ma wiele zalet. Wielowątkowa fabuła i dobrze skonstruowane intrygi nie ustępują w swojej klasie nawet najlepszym kryminałom. Przeplatające się wątki i wyraziste postaci nie pozwalają przerwać lektury ani na moment i nieustannie stawiają czytelnika przed pytaniem „Co będzie dalej?”, by za chwilę udzielić na nie zaskakującej odpowiedzi. A to jeszcze nie koniec pochwał.

Drugoplanową, acz wszechobecną rolę pełni w komiksie hiperrealizm. Niesamowite kadry prezentują oddane z aptekarską precyzją przepiękne pejzaże Indii, doskonale oddają architekturę Anglii XVII wieku, a także mogłyby zostać uznane za pornografię przez miłośników morskiej żeglugi. Rysunek Dilette’a jest skrupulatny i drobiazgowy, żaden szczegół nie może zostać pominięty czy uproszczony. Fenomenalnie oddaje nie tylko elementy krajobrazu ale także stroje bohaterów. Jedyną wadą jego oprawy graficznej są bardzo podobni do siebie bohaterowie, choć można tę sytuację obronić. Być może autor celowo upodobnił ich do siebie, ażeby analogie między oddalonymi w czasie przestępstwami były jeszcze bardziej widoczne, aczkolwiek nie chciałabym nadinterpretować.

Zemsta Jamy to opowieść wciągająca i porywająca, którą z całą pewnością warto przeczytać. Dajcie się zabrać w podróż do Anglii i Indii, stawcie czoło bogom i ludziom. Nie będziecie zawiedzeni.

Dziękujemy sklepowi Geek Zone za udostępnienie egzemplarza do recenzji.