Departament Prawdy. Co Twój kraj może zrobić dla Ciebie? Tom 5
Naczekaliśmy się półtora roku na dalszą część historii o Departamencie Prawdy Tyniona i Simmondsa. W międzyczasie niby wpadły „Spiskowe teorie” z encyklopedyczną wiedzą o różnych monstrach i opublikowaną już wcześniej historią o Wielkiej Stopie, ale nadal nie był to w zasadzie nowy tom. No, ale w końcu jest i piąty tom: „Departament Prawdy. Co Twój kraj może zrobić dla Ciebie?”. Czym jest prawda? A może wszystko to wielka ściema, istniejąca w rzeczywistości tylko dlatego, że zaświtała w głowach odpowiedniej liczby ludzi.


Rok 1963 i odwrócone pytanie Kennedy’ego
W momencie gdy wychodził u nas tom czwarty, 23 zeszyt serii dopiero był za wielką wodą zapowiedziany. Seria złapała lekką zadyszkę i to w momencie powodującym wstrzymanie oddechu. Lee Harvey Oswald zamierzał zdradzić opinii publicznej wszystkie tajemnice Departamentu Prawdy. No ale do tego w piątym tomie nie dochodzi. Zamiast tego przenosimy się do 1963 roku, czyli do początku powstania tej przedziwnej rządowej jednostki starającej się panować nad rzeczywistością.


Czemu akcja dzieje się w 1963 roku? Odpowiedź jest na okładce i w tytule, który jest jednym ze zdań wypowiedzi prezydenta Johna F. Kennedy’ego: „Nie pytaj, co twój kraj może zrobić dla ciebie, zapytaj, co ty możesz zrobić dla swojego kraju”. Wyrwanie z kontekstu jednego zdania i postawienie znaku zapytania w tytule Tyniona odwraca idealistyczną wizję w personalne żądania, tak samo jak w tekście piosenki „Take No Prisoners” z „Rust in Peace”, czwartej płyty Megadeth.
Wzięcie oddechu przed finałem serii
Cofnięcie się do samego początku to klasyczne wzięcie oddechu przed finałem, choć widzę, że seria się rozpędziła i pędzi dalej. Na szóstym tomie się nie zakończy. Tynion IV burzy ściany rzeczywistości, a rysownik Simmonds bardzo mu w tym pomaga. Uwielbiam jego ekspresjonistyczny charakter, doskonale podkreślający mętlik w głowie podczas zastanawiania się, co jest prawdą, a co kłamstwem. Co się wydarzyło, a co jest fikcyjnym wspomnieniem. A może zwyczajnie dochodzi do personalnego lub masowego prania mózgu.


Doskonale dobrany duet. Z tym że „Departament Prawdy. Co Twój kraj może zrobić dla Ciebie?” nie zawiera tylko ilustracji Simmondsa. Najpierw w 25. zeszycie, kończącym wątek zabójstwa Kennedy’ego, dołącza małe grono rysowników, z których każdy włada innym stylem. Później do epizodu, czy jak to było nazywane w „Wolnym kraju” (więcej tu – klik), odchylenia, wpada wątek Marilyn Monroe z Alisonem Sampsonem jako rysownikiem. Zmiany stylu w ilustracjach mają za zadanie podkreślanie zmieniającej się rzeczywistości, co zwyczajnie działa.
Odchylenia, Marylin Monroe i chaos pamięci
Szybkie dwustronicowe przebłyski podkreślają zmiany w rzeczywistości i powstanie Departamentu Prawdy. Chciałbym już wrócić do Cole’a i poznać ciąg dalszy historii, ale dostajemy tylko podtrzymującą napięcie sekwencję. I w sumie można by się wkurzyć, ale epizod z Marilyn Monroe jest bardzo udany i bierze pod lupę najbardziej znaną i najbardziej prawdopodobną plotkę o romansach Kennedy’ego. Tynion i Sampson świetnie wchodzą w psychikę aktorki i pokazują chaos rozpadającego się umysłu, spowodowanego pojawiającymi się znikąd wspomnieniami. „Smutna historia”? Oj, tak.


Bardzo spodobała mi się sekwencja zwiedzania posiadłości Marilyn Monroe, z widocznym przekrojem budynku i zwracaniem uwagi na szczegóły w różnych pomieszczeniach. No i na koniec muszę ściągnąć czapkę przed kolorystą, bo to Jordie Bellaire sprawia, że ten album wygląda nierealnie, psychodelicznie, ale też i spójnie. Tom 6 dostępny jest już w Stanach, premiera u nas? Stawiam, że w przyszłym roku.
Ilustrator: Martin Simmonds, Elsa Charretier, Tyler Boss, John J. Pearson, David Romero, Alison Sampson, Jorge Fornes
Kolory: Jordie Bellaire
Scenariusz: James TynionVI
Tłumacz: Paulina Braiter
Wydawca: Non Stop Comics
Seria: Departament prawdy
Format: 170 x 260 mm
Oprawa: Miękka
Liczba Stron: 160
Egzemplarz udostępniony przez wydawnictwo










