Kajtek i Koko. Śladem białego wilka. Tom 1. Duch bunkra – wilczy artykuł nr 69
„Śladem białego wilka” to historia, która po raz pierwszy pojawiała się w „Wieczorze Wybrzeża” od 25.05.1966 do 02.06.1967. Przez lata doczekaliśmy się kilku albumowych wydań — najnowsze z nich to: „Kajtek i Koko. Śladem białego wilka. Tom 1. Duch bunkra”. Mam w domu trzy wydania tego komiksu: K.A.W. z 1989, Egmont z 2007 i tegoroczne — również z Egmontu. Co ciekawe, różnią się od siebie i to dość mocno, choć sama historia pozostaje niezmienna.


Przygoda, która goni za wybierającymi się na urlop marynarzami
A o czym to? Kajtek i Koko schodzą na ląd, choć urlop wymuszony jest nie chęcią odpoczynku, a remontem statku „Kakaryka”. Urlop to urlop — panowie wsiedli na Vespę i ruszyli ochoczo przed siebie, ale przygoda bardzo szybko ich dogoniła. W prasie ogłoszono, że w okolicy grasuje biały wilk, za którego wyznaczono nagrodę. Od pieniędzy ważniejsza jednak jest intryga, a im dalej w fabułę, tym robi się bardziej interesująco. Są bunkry, są jeziora, są małe miasteczka. Kajtek i Koko wpadają na podejrzanych malarzy, którzy nie wiedzą, co to gwasz, i myśliwych udających strażników skarbu Hitlera. Gdybym czytał tę historię w odcinkach, to niecierpliwie czekałbym na kontynuację. Teraz sprawa jest łatwiejsza, bo nie dostajemy pasków, tylko albumy. Ich ilość to pierwsza z różnic poszczególnych wydań.


Ilość albumów
Wydanie z 2007 roku jest kompletne, to znaczy, w jednym albumie otrzymujemy pełną historię. I to jest fajne, bo „Śladem białego wilka” to rasowy kryminał — zwrotów akcji jest dużo i ciągle coś wyskakuje, czy to z krzaków, czy zza rogu labiryntu korytarzy w bunkrach. Mapy, plany, tajemnice — choć szybko się okazuje, że to nie biały wilk jest centrum tajemnicy. W wydaniu K.A.W. opowieść została podzielona na trzy części: „Śladem białego wilka”, „Duch bunkra” i „Chybiony strzał”, co ma wpływ na skompletowanie całości — w końcu są to komiksy wydane w latach 1989–1990. Polowanie może być ciężkie. Ja mam tylko pierwszą część. Nowe wydanie Egmontu składać się będzie z dwóch tomów: „Duch bunkra” i „Chybiony strzał”, a „Śladem białego wilka” zostało przeniesione do podtytułu.
Format
K.A.W. użyło poziomego formatu — ma to lekki wpływ na czytanie, bo lektura przypomina trochę oglądanie rozkładówki, ale co ciekawe, pionowe wydanie Egmontu z 2007 roku bardziej wpada w oko, choć rozmiar kadru jest dokładnie taki sam. Niektóre z dymków zostały poprzesuwane w lewo względem kadru i przy układzie poziomym ładnie na siebie nachodzą. W układzie pionowym zdarza się, że jakaś chmurka zawisa w powietrzu. Nowe wydanie, również pionowe, ma większy format i kadry są większe, co działa na plus dla ilustracji i dla krągłej, eleganckiej kreski Janusza Christy.
Tylko wydanie z 2007 roku jest w twardej oprawie, ale w nowym wydaniu nie jest źle — przynajmniej nie tak źle jak w starym wydaniu K.A.W., bo miękka okładka tego wydania jest strasznie narażona na zużycie: wyciera się, a nawet nadrywa. Egmontowy kartonik na pewno zniesie więcej.


Kolor i papier
Wydanie z 2007 roku jest czarno-białe i na dobrej jakości papierze. Pamiętam, że jako dzieciak byłem rozczarowany czarno-białą „Zabłąkaną rakietą” i zamierzałem ją sam pokolorować. „Śladem białego wilka” bez koloru wygląda jednak znakomicie i pasuje do kryminalnej zagadki. Nowe wydanie zawiera zremasterowane kolory i w wielu miejscach (popatrzcie na puchar wbity na głowę brodacza) nawet nie zamierza naśladować wydania K.A.W. — dziś już wypłowiałego i pożółkłego. Nowe kolory są ładniejsze, ale szkoda mi czerwonego zarysu myśliwego w hitlerowskim kadrze, ukrywającego się w cieniu, bo wyglądał złowrogo. Jeżeli jeszcze kiedyś doczekamy się kolejnego wydania, chętnie zobaczyłbym, jak się będzie ten komiks prezentował w kolorze, ale na papierze offsetowym.
Tekst i dodatkowe paski
Nowe wydanie ma przywrócony, oryginalny tekst, ale nie wychwyciłem zmian względem wydania z 2007 roku. Za to są delikatne różnice względem K.A.W.: „Przyjaciele wciąż czekali…” zamiast „Przyjaciele w dalszym ciągu czekali”, „Patrz, krew na trawie!” zamiast „Patrz. Na trawie krew”, „Złożymy wizytę myśliwym i zobaczymy, jak się mają” zamiast „Złożymy wizytę myśliwym i zobaczymy, jak ich zdrowie”.


Oczywiście wszystko powyższe to tylko szczegóły, które mają minimalny wpływ na lekturę. Największą zmianą są dodatkowe kadry, które niby nie mają żadnego wpływu na historię, ale zawsze są kawałkiem pracy mistrza, która wcześniej nie była prezentowana. Osiem kadrów rozszerza scenę tropienia białego wilka w pierwszym obozie — zwierzęcia nie udało się złapać, bo Koko wpadał w pułapki zastawione przez Kajtka. Na czterech dodatkowych kadrach Christa pokazał próbę ściągnięcia pucharu z głowy brodacza, choć stan wyjściowy zgadza się z wejściowym, więc nieuwzględnienie tej sceny nic nie zmienia dla przebiegu historii.
Podsumowując, „Kajtek i Koko. Śladem białego wilka. Tom 1. Duch bunkra” to nowe wydanie znanego komiksu, które będzie pasowało na półce do linii wydawanej obecnie przez Egmont. Kolekcjonerzy będą chcieli mieć tę wersję w kolekcji ze względu na dodatkowe paski. Niby to tylko półtorej strony, ale zawsze coś. Ciekawe, jak to wyjdzie w finalnym rozrachunku, bo na razie mamy połowę. Skomplikowana intryga jest naprawdę świetna — całe szczęście, że czytałem ją już wcześniej, bo inaczej byłbym nieco rozczarowany urwaniem historii w połowie. Niemniej: „Chybiony strzał” w listopadzie!
Scenarzysta: Janusz Christa
Ilustrator: Janusz Christa
Wydawca: Egmont
Seria: Kajtek i Koko
Format” 21.6×28.5cm
Liczba stron: 84
Oprawa: Miękka
Druk: kolor
Do tej pory ukazały się:
- Człowiek Wilk
- To nie jest las dla starych wilków
- Smacznego proszę wilka
- Rufus. Wilk w owczej skórze
- Wilcze imperium
- Wilczyca
- Pan Kawalarz Wilk
- Wilcze sny
- Synowie Białego Wilka
- Wilk (z szuflady)
- Noc wilczej strzelby
- Wilki i koźlęta
- Serce wilka
- Jego wilczy sekret. Tom 1
- Śladem białego wilka
- Szósty rewolwer. Tom 5. Zimowe wilki
- Zima wilka
- Samotny wilk i szczenię. Tom 1. Szlak śmierci
- Wilki w ścianach
- Wilcze dzieci
- Ognisty wilk w Smallville
- Wilczyce deszczu
- Dwa małe wilczki
- Borka i Sambor. Wilki
- Błękitna jaszczurka. 4. Uśmiech wilka
- To nie jest BICEPS dla starych wilków
- WILK
- Czerwone wilczątko
- Król Wilków
- Tetfol. 1. Syn wilka
- Lisica i wilk
- Lux in tenebris. 2. Wilcza gontyna
- Wilczyca i czarny książę. Tom 1
- Yakari. W krainie wilków. Tom 8
- Kapitan Kloss. Gruppenführer Wolf
- Królewska Krew. Tom 3. Wilki i królowie
- Wilki. Historie prawdziwe
- Samotny wilk i szczenię. Tom 1 (nowa edycja od Hanami)
- Wydział 7. Wilki. Zeszyt 10
- Adaptacje literatury, Biały kieł
- Dwa gwoździe. Tom 2 (Telefon do piekła, Matka wilków)
- Samotny wilk i szczenię. Tom 2
- Elryk. Biały wilk. Tom 3
- S/N (wilk z S/N)
- Samotny wilk i szczenię. Tom 3
- Lupus. Tom 1
- Podziemny krąg. Wilk w matni
- Beastars. Tom 1
- Wiedźmin. Ballada o dwóch wilkach. Tom 7
- Wilcze doły
- Samotny wilk i szczenię. Tom 4
- Wolfhunt. Zguba
- Wilki z Nowego Meksyku
- MUTE – ON/OFF (Wolf)
- Samotny wilk i szczenię. Tom 5
- Wilk morski
- Alpha. Zapłata dla wilków. Tom 3
- Samotny wilk i szczenię. Tom 6
- Anne Bonny. Wilczyca z Karaibów. Tom 1
- Wilki, śpijcie dobrze
- Szary wilk. Panzerkampfwagen VIII Maus
- Wilk, który się zgubił
- Samotny wilk i szczenię. Tom 7
- „Podręcznik dla Superbohaterów. Część 4. Wilk nadchodzi”
- Conan Barbarzyńca. Kolekcja. Prawo wilków. Tom 52
- Samotny wilk i szczenię. Tom 8
- Wędrówek kilka Czerwonego Wilka
- Thorgal. Louve. Tom 1. Raissa
- Jego wilczy sekret – seria










