Dwa małe wilczki – Wilczy Artykuł nr 23
Berenika Kołomycka to znana, lubiana i nagradzana autorka komiksów, kierowanych głównie do najmłodszych (ale dorośli też się dobrze bawią). Gdy tylko padnie nazwisko tej absolwentki Wydziału Rzeźby Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, zaraz w mej głowie rozlewają się akwarelowe pejzaże, po których hasają zarówno malutki lisek, jak i wielki dzik (a spójrzcie choćby pod ten link). Zgadzam się, zacna to seria, ale warto poszukać innych tytułów tej autorki, jak choćby milutkiej broszurki zatytułowanej Dwa małe wilczki. Czy kogoś dziwi, że mam ten komiks w kolekcji?
Nie wiem, jak jest teraz, ale drzewiej bywało, że na zaliczenie zajęć (bodajże z Techniki) należało przyrządzić jakieś danie. Ważna to lekcja, bo przecież mama nie będzie dzieciom przygotowywać wiecznie swych smakołyków (a szkoda). Trzeba kiedyś samemu nauczyć się przyrządzać jedzenie. Dwa małe wilczki to bezpłatna publikacja towarzysząca Komiksowej Warszawie w 2018 roku, z której to wyciągniemy dwie lekcje. Gotowania (na zaliczenie) i życia (z której wnioski wynikają same, tak przy okazji). Na obie aż mi ślinka cieknie, równie mocno, jak na kebsika, a ja nie chcę pierożków, nie chcę bigosu. Ja chcę…
Berenika Kołomycka umie opowiadać bajki, a z tych, jak wiadomo, płynie zazwyczaj morał. Tym razem autorka zamiast do lasu zabiera nas do szkoły. Kto uczęszczał do jakiejkolwiek placówki edukacyjnej, ten wie, że oprócz odgórnie ustalonych zasad, panuje tam jeszcze prawo dżungli. Kto silniejszy, ten może więcej. Jako że byłem najniższy w klasie, to coś o tym wiem. Zuzia i Gryzek to para niewielkich wilczków, którym dokucza ogromny Bubek. Właściwie szkoła pełna jest wilków, nawet nauczyciel jest jednym z nich. Lekko zgrzybiałym, ale zawsze.
Zdawać by się mogło, że wielkości zeszytu broszura, składająca się ledwie z kilku stron, nie udźwignie zbyt wiele treści. Tu czeka zaskoczenie. Nie dość, że autorce udaje się zgrabnie, nakreślić postacie, trafnie wczuć się w szkolne realia, to jeszcze wyprowadza uroczy morał. Stary jak świat, ale nadal aktualny. Siła intelektu nad mocą płynącą z mięśni. Ważne jest to, co ma się w głowie, a nie to, jak wielkie ma się bicepsy. Na koniec zaś dostajemy przepis na szakszukę, czyli na jajka gotowane w pomidorach. Tak, tak, tym razem wilki nie zjadają ani czerwonego kapturka, ani babci. Interwencja myśliwego też nie jest wymagana.
Dwa małe wilczki utrzymane są w brązowych tonacjach (nakładanych oczywiście akwarelą) zbliżonych do maści psowatych mieszkających w lesie. Mimo że komiks dobrze się kończy, nasycony jest brunatną, gorzką niczym herbata bez cukru refleksją. Ogółowi łatwiej jest stanąć za silnym osobnikiem niż wesprzeć potrzebujących, słabych i maluczkich. W związku z czym, ta miniaturowych rozmiarów historyjka może być lustrem, w którym zobaczy się brzydką prawdę o sobie. Z takiej lekcji życia jak najbardziej należy wyciągać wnioski, zmieniać się i uczyć swoje odrośle, by tak nie postępowały.
Jedyny mankament, jaki widzę w tym darmowym komiksie sygnowanym przez Timof, to fakt, że każde, choć najmniejsze miejsce, jest wypełnione przez autorkę kadrami. Nawet wewnętrzne strony okładki. Trudno więc ozdobić Dwa małe wilczki wryską (czy, jak to robi Berenika Kołomycka: wmalowanką). Nawet taką wklejaną, jaką wykonuje artystka. Na szczęście mam już przepięknego wilka w Malutkim Lisku i Wielkim Dziku i ekstra. Jest cudowny.
Komiksu można poszukać na aledrogo i na tablicy (tfu, na olx), nie jest to awykonalne, acz nie otrzyma się go za „dziękuję”, jak to było podczas festiwalu w Warszawie. Nadal uważam, że warto, bardzo miła i inteligentna jest to lektura, a jeśli ceni się prace Bereniki Kołomyckiej, to więcej nie trzeba przekonywać. Dwa małe wilczki to danie małe, acz treściwe, ale czy zaspokoi ogromny wilczy apetyt? Tu może być problem, ale nie bez wyjścia. Wystarczy poszukać innych komiksów tej autorki.
Sylwester
Do tej pory w wilczym cyklu ukazały się:
- Człowiek Wilk
- To nie jest las dla starych wilków
- Smacznego proszę wilka
- Rufus. Wilk w owczej skórze
- Wilcze imperium
- Wilczyca
- Pan Kawalarz Wilk
- Wilcze sny
- Synowie Białego Wilka
- Wilk (z szuflady)
- Noc wilczej strzelby
- Wilki i koźlęta
- Serce wilka
- Jego wilczy sekret
- Śladem białego wilka
- Szósty rewolwer. Tom 5. Zimowe wilki
- Zima wilka
- Samotny wilk i szczenię. Tom 1. Szlak śmierci
- Wilki w ścianach
- Wilcze dzieci
- Ognisty wilk w Smallville
- Wilczyce deszczu
- Dwa małe wilczki
- Borka i Sambor. Wilki
- Błękitna jaszczurka. 4. Uśmiech wilka
- To nie jest BICEPS dla starych wilków
- WILK
- Czerwone wilczątko
- Król Wilków
- Tetfol. 1. Syn wilka
- Lisica i wilk
- Lux in tenebris. 2. Wilcza gontyna
- Wilczyca i czarny książę. Tom 1
- Yakari. W krainie wilków. Tom 8
- Kapitan Kloss. Gruppenführer Wolf
- Królewska Krew. Tom 3. Wilki i królowie
- Wilki. Historie prawdziwe
- Samotny wilk i szczenię. Tom 1 (nowa edycja od Hanami)
- Wydział 7. Wilki. Zeszyt 10
- Adaptacje literatury, Biały kieł
- Dwa gwoździe. Tom 2 (Telefon do piekła, Matka wilków)
- Samotny wilk i szczenię. Tom 2
- Elryk. Biały wilk. Tom 3
- S/N (wilk z S/N)
- Samotny wilk i szczenię. Tom 3
- Lupus. Tom 1
- Podziemny krąg. Wilk w matni
- Beastars. Tom 1
- Wiedźmin. Ballada o dwóch wilkach. Tom 7
- Wilcze doły
- Samotny wilk i szczenię. Tom 4
- Wolfhunt. Zguba
- Wilki z Nowego Meksyku
- MUTE – ON/OFF (Wolf)
- Samotny wilk i szczenię. Tom 5
- Wilk morski
- Alpha. Zapłata dla wilków. Tom 3
- Samotny wilk i szczenię. Tom 6
- Anne Bonny. Wilczyca z Karaibów. Tom 1
- Wilki, śpijcie dobrze