Wilcze dzieci – wilczy artykuł nr 20

Dzisiaj Dzień Matki, ważne święto, ale tak sobie myślę: jaki jest cel takich obchodów? Mama to ultra ważna osoba w życiu każdego dziecka (czy małego, czy dużego). Zasługuje na to, aby dziękować za jej trud codziennie. Nie tylko raz w roku. Z drugiej strony, jak można dodatkowo udowodnić, że ktoś jest dla nas ważny, to czemu tego nie zrobić? Drogie mamy, ten tekst jest dla Was! A jak chcecie poczytać komiks o zażyłości szytej srebrnymi nićmi, tej między dziećmi a ich rodzicielką, to mam dla Was propozycję. Wilcze dzieci to rozczulająco uczuciowa manga, dla której warto zarzucić czytanie komiksów od lewej do prawej i dać się wciągnąć w opowiadanie niczym w dobry (podkreślam: dobry) obyczajowy serial.

Wilczy artykuł nr 20

Wilcze dzieci

W tym miejscu w wilczych tekstach (tak informacyjnie dla tych, którzy wpadli na ten cykl pierwszy raz) pojawia się propozycja soundtracku, który można sobie włączyć i umilić dalszą lekturę. Moje pokolenie miało szczęście do wielu wspaniałych piosenek tworzonych dla najmłodszych. Była też taka o mamie. Czy to z tego powodu, że to po prostu dobry song, a może melancholia skłania podobne mnie, starzejące się dzieci do sięgania po rzeczy z dzieciństwa? Majka Jeżowska wróciła na scenę. I to nie byle jaką, bo na Woodstock (czy jak to się teraz mówi, Poland Rock). Występ odbył się na małej scenie, ale i tak pozazdrościć tym, którzy byli. Czuć pokłady wyzwolonej pozytywnej energii.

Jak poznali się Twoi rodzice – czy wiesz?

Akcja tej pięknie zatytułowanej mangi leci ciurkiem, więc skoro jest już taka możliwość, to najlepiej zaopatrzyć się od razu w całość (czyli w trzy tomiki) i pochłonąć komplet na raz. Tę opowieść usłyszycie od Yuki, dziewczynki, która większość dzieciństwa spędziła w domu ze swoim bratem Ame i z… mamą. Wszystko przez ukochanego rodzicielki i tajemnicę, identyczną jak Jego wilczy sekret (zajrzyjcie TU). Tym razem także mamy płaszczyk fantasy i zaczarowanych przystojniaków, wzbudzających nerwowe zainteresowanie i dreszczyk fascynacji.

Jednak w komiksie wydanym przez Waneko nie jest to najważniejsze. Owszem, urwipołcie odziedziczyły po ojcu przypadłość i ochoczo zmieniają się w wilki (i fajne to jest!), ale jednak całość czytam zupełnie inaczej. Nie jako bajeczkę, rozgrywającą się w zaczarowanym świecie. Wystarczy przebić dno opowieści, aby odkryć uczuciową historię obyczajową, chwytającą za serce i zmuszającą do refleksji. Nas sobą, nad rodziną, nad mamą.

Wilcze dzieci czyta się błyskawicznie. Tak szybko przewracałem strony, że niemal umykały mi poszczególne ilustracje. Winą można obarczyć dość niewielkie rozmiary tych książeczek i częste rozmieszczanie na stronie po trzy ilustracje. Tekstu czasem też nie jest za wiele, opowieść wciąga, a finał działa jak magnes na opiłki żelaza. Im bliżej do końca, tym chęć aby poznać zakończenie silniejsza. Fabuła jest ułożona liniowo, najpierw akcja cofa się do spotkania rodziców, później mija czasy przedszkolne i dużo miejsca poświęca pójściu do szkoły. Nerwom, strachem przed nieznanym. Obawą, czy aby ktoś nie pozna tajemnicy dzieciaków. Później następuje czas dorastania i bardzo ważnych, życiowych wyborów.

Wilcze dzieci to zdawałoby się dość nietypowe potomstwo. Ale gdyby obedrzeć kadry z dość nietypowego wyglądu dziecioków, to okazuje się, że są to malcy jak wszyscy inni na całym świecie. Owszem, urwisy jak to urwisy, są niesforne. Taka to jednak prawda, jak byliśmy dziećmi, to zachowywaliśmy się niczym zwierzęta, a mamie było wstyd gdziekolwiek z nami wychodzić.

Z mangi napisanej przez Mamoru Hasodę wybija jeszcze coś o wiele bardziej refleksyjnego. Jest okres, w którym dla rodziców dzieci stanowią cały świat. Jest to jednak uniwersum skazane na zagładę, prędzej czy później potomstwo opuszcza dom rodzinny, wybiera swoją życiową drogę, wyrusza w świat. Mama, która miała pełne ręce roboty, otaczała dzieci miłością, rozwiązywała konflikty, przytulała, gdy było smutno, nagle zostaje w cichym domu. Pamiętajcie o swojej mamie, nie tylko dzisiaj, bo najzwyczajniej na to zasługuje.

Sylwester

Więcej wilczych komiksów znajdziecie poniżej:

1. Człowiek Wilk
2. To nie jest las dla starych wilków
3. Smacznego proszę wilka
4. Rufus. Wilk w owczej skórze
5. Wilcze imperium
6. Wilczyca
7. Pan Kawalarz Wilk
8. Wilcze sny
9. Synowie Białego Wilka
10. Wilk (z szuflady)
11. Noc wilczej strzelby
12. Wilki i koźlęta
13. Serce wilka
14. Jego wilczy sekret
15. Śladem białego wilka
16. Szósty rewolwer. Tom 5. Zimowe wilki
17. Zima wilka
18. Samotny wilk i szczenię. Tom 1. Szlak śmierci
19. Wilki w ścianach
20. Wilcze dzieci
21. Ognisty wilk w Smallville
22. Wilczyce deszczu
23. Dwa małe wilczki
24. Borka i Sambor. Wilki
25. Błękitna jaszczurka. 4. Uśmiech wilka
26. To nie jest BICEPS dla starych wilków
27. WILK
28. Czerwone wilczątko
29. Król Wilków
30. Tetfol. 1. Syn wilka
31. Lisica i wilk
32. Lux in tenebris. 2. Wilcza gontyna
33. Wilczyca i czarny książę. Tom 1
34. Yakari. W krainie wilków. Tom 8
35. Kapitan Kloss. Gruppenführer Wolf
36. Królewska Krew. Tom 3. Wilki i królowie
37. Wilki. Historie prawdziwe
38. Samotny wilk i szczenię. Tom 1 (nowa edycja od Hanami)
39. Wydział 7. Wilki. Zeszyt 10
40. Adaptacje literatury, Biały kieł
41. Dwa gwoździe. Tom 2 (Telefon do piekła, Matka wilków)
42. Samotny wilk i szczenię. Tom 2
43. Elryk. Biały wilk. Tom 3
44. S/N (wilk z S/N)
45. Samotny wilk i szczenię. Tom 3
46. Lupus. Tom 1
47. Podziemny krąg. Wilk w matni
48. Beastars. Tom 1
49. Wiedźmin. Ballada o dwóch wilkach. Tom 7
50. Wilcze doły
51. Samotny wilk i szczenię. Tom 4
52. Wolfhunt. Zguba
53. Wilki z Nowego Meksyku
54. MUTE – ON/OFF (Wolf)
55. Samotny wilk i szczenię. Tom 5
56. Wilk morski
57. Alpha. Zapłata dla wilków. Tom 3
58. Samotny wilk i szczenię. Tom 6
59. Anne Bonny. Wilczyca z Karaibów. Tom 1
60. Wilki, śpijcie dobrze