Wróć mój wilku wróć! – wilczy artykuł nr 71
Nie pamiętam, gdzie i kiedy wypatrzyłem tę książeczkę, ale od samego początku byłem pewien, że muszę przeczytać „Wróć mój wilku, wróć!” jesienią. Podobnie jak „Naturalna komedia” (więcej tu – KLIK), tak i książka Sandry Dieckmann ma najwięcej mocy na przełomie października i listopada. Jest to co prawda pozycja kierowana do młodszego czytelnika, ale jednak opowieść o przemijaniu, tęsknocie za bliskimi i godzeniu się ze stratą.


Co w artykule?
Jesienna lektura pełna zadumy
Jak dobrze się przyjrzycie okładce, to zobaczycie, że wilka na niej nie ma. Widać tylko lisicę, wpatrującą się z uśmiechem – nie ze smutkiem – w połyskującą, najjaśniejszą ze wszystkich na niebie gwiazdę. Zamykając tę książeczkę, będziecie już wiedzieli, czemu ta scena niesie tyle spokoju i w sumie ciepła. Okładka została utopiona w refleksyjnym nastroju, a w środku jest go jeszcze więcej.


Oczywiście najpierw poznajemy niezwykle radosną relację między Lisicą a Wilkiem. Dochodzi do antropomorfizacji, bo leśnym zwierzakom została przypisana zdolność nawiązania wręcz ludzkiej relacji, no bo w rzeczywistości raczej wilk z lisem nie rozmawiają całymi godzinami ani nie patrzą razem na gwiazdy. I mimo że mowa tu o zwierzątkach, to jednak łatwo się zidentyfikować z Lisicą. Na bank macie kogoś takiego, z kim lubicie spędzać czas i nie wyobrażacie sobie bez niego życia. Dla małych dzieci są to rodzice, później przyjaciele, jeszcze później – dzieci.
Lekcja delikatności od Sandry Dieckmann
Listopadowy zwyczaj odwiedzania grobów bardzo mocno przypomina, że życie jest chwilowe. Z roku na rok moja wędrówka wśród mogił jest coraz dłuższa, a lista – nawet tylko tych najbliższych, których pośród żywych już nie ma – staje się dotkliwie długa. Będąc na drugim, finalnym okrążeniu (tak mi przynajmniej statystycznie wychodzi), trudno nie dostrzegać gdzieś tam w dali zmierzchu własnego życia. Każdy z nas umrze – na tę chwilę jest to bardziej niż pewne.


Sandra Dieckmann uczy — spokojnie, nienachalnie, refleksyjnie i z delikatnością — jak radzić sobie ze stratą, nawet tą najbardziej dotkliwą. Używa do tego miarowej narracji i przepięknych ilustracji. W środku znajdziecie dokładnie tak samo ładne obrazki, jak te, które widać na okładce. Czasem do komiksu jest całkiem blisko, bo opowieść układa się sekwencyjnie, ale jednak tekst ląduje gdzieś nad lub pod ilustracjami. Z przyjemnością zobaczyłbym pełnoprawny komiks w wykonaniu tej autorki, choć w zasadzie ta książka jest tak bogato ilustrowana, że uczucie niedosytu tylko momentami lśni gdzieś na horyzoncie.
Książka jak ciepły kocyk
Poszukiwanie zaginionego przyjaciela jest przejmujące, a wypuszczone w pustkę „WILKUUU!” dotyka serca. Puls przyspiesza, ale refleksyjne widoki z rozgwieżdżonym niebem każą zatrzymać się na chwilę i popatrzeć. Popodziwiać i poszukać. Zebrać myśli i przypomnieć sobie dobre chwile spędzone razem. Jedni odchodzą, inni żyją dalej. I może brzmi to brutalnie, ale bywa, że po stracie wydaje się nam, iż nie ma już po co żyć. A przecież życie jest dla żywych — i powód do radości zawsze się znajdzie, choć może nie być to łatwe.


Bliskość śmierci jest w tej opowieści zaskakująca, ale czasem tak bywa, że ten, kto ma umrzeć w niedalekim czasie, w jakiś sposób to wie. Przeczuwa — tak jakby stał w przeciągu, a drzwi na drugą stronę już się uchyliły. Choć często bywa, że czasu na pożegnanie zwyczajnie nie ma. Niby Sandra Dieckmann pomaga dzieciom zrozumieć stratę, ale i mnie ta książeczka tuli niczym kocyk. Listopad jest dla mnie zdecydowanie najcięższym miesiącem roku. Pośród stron tej książki odpoczywam, a po lekturze czuję się tak, jakby ktoś mnie przytulił.
Autor: Sandra Dieckmann
Wydawca: Amber
Liczba stron: 40
Oprawa: Twarda
W wilczym cyklu ukazały się:
- Człowiek Wilk
- To nie jest las dla starych wilków
- Smacznego proszę wilka
- Rufus. Wilk w owczej skórze
- Wilcze imperium
- Wilczyca
- Pan Kawalarz Wilk
- Wilcze sny
- Synowie Białego Wilka
- Wilk (z szuflady)
- Noc wilczej strzelby
- Wilki i koźlęta
- Serce wilka
- Jego wilczy sekret. Tom 1
- Śladem białego wilka
- Szósty rewolwer. Tom 5. Zimowe wilki
- Zima wilka
- Samotny wilk i szczenię. Tom 1. Szlak śmierci
- Wilki w ścianach
- Wilcze dzieci
- Ognisty wilk w Smallville
- Wilczyce deszczu
- Dwa małe wilczki
- Borka i Sambor. Wilki
- Błękitna jaszczurka. 4. Uśmiech wilka
- To nie jest BICEPS dla starych wilków
- WILK
- Czerwone wilczątko
- Król Wilków
- Tetfol. 1. Syn wilka
- Lisica i wilk
- Lux in tenebris. 2. Wilcza gontyna
- Wilczyca i czarny książę. Tom 1
- Yakari. W krainie wilków. Tom 8
- Kapitan Kloss. Gruppenführer Wolf
- Królewska Krew. Tom 3. Wilki i królowie
- Wilki. Historie prawdziwe
- Samotny wilk i szczenię. Tom 1 (nowa edycja od Hanami)
- Wydział 7. Wilki. Zeszyt 10
- Adaptacje literatury, Biały kieł
- Dwa gwoździe. Tom 2 (Telefon do piekła, Matka wilków)
- Samotny wilk i szczenię. Tom 2
- Elryk. Biały wilk. Tom 3
- S/N (wilk z S/N)
- Samotny wilk i szczenię. Tom 3
- Lupus. Tom 1
- Podziemny krąg. Wilk w matni
- Beastars. Tom 1
- Wiedźmin. Ballada o dwóch wilkach. Tom 7
- Wilcze doły
- Samotny wilk i szczenię. Tom 4
- Wolfhunt. Zguba
- Wilki z Nowego Meksyku
- MUTE – ON/OFF (Wolf)
- Samotny wilk i szczenię. Tom 5
- Wilk morski
- Alpha. Zapłata dla wilków. Tom 3
- Samotny wilk i szczenię. Tom 6
- Anne Bonny. Wilczyca z Karaibów. Tom 1
- Wilki, śpijcie dobrze
- Szary wilk. Panzerkampfwagen VIII Maus
- Wilk, który się zgubił
- Samotny wilk i szczenię. Tom 7
- „Podręcznik dla Superbohaterów. Część 4. Wilk nadchodzi”
- Conan Barbarzyńca. Kolekcja. Prawo wilków. Tom 52
- Samotny wilk i szczenię. Tom 8
- Wędrówek kilka Czerwonego Wilka
- Thorgal. Louve. Tom 1. Raissa
- Jego wilczy sekret – seria
- Wilcy pode drzwi podeźli
- Wróć mój wilku, wróć!










